Paulina Subocz-Białek, ***Słyszę każdy krok twojej skrzypiącej podłogi
Słyszę każdy krok twojej skrzypiącej podłogi Jak się pamięta dźwięki? Leżę sama Najpierw obraz Naprawdę nie wiem dlaczego to Tak mocno Wyraźnie I ciemność Na odległym suficie cienie kroki Czekam Układam wygodniej głowę na pofalowanych Włosach deskach podłogi Włosy Muszę czekać Nie wolno mi podglądać jak odkrywasz Swoją twarz Zamykam oczy zamykam zamykam Słucham Jest noc już tylko Dwie Bez konkurencji i oprawy Bez okularów [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek, Jest
Czerni się światło W poranku Rzęs Od słowa do słowa Nazywaniem Jestem Jesteś Czerwone światło nieba Śnieg Ty w mroku Kołyszesz wiązkę snu By nie zapomnieć zapomnieć już [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek, ***Wiersz
Wiersz Gdy się go widzi Wydaje się pyłkiem mikrodrobiną nie przestaje być Wiersz Co zmieści w tej cząsteczce Jak ziarenko czasu Chmurne światło Biel i złoto [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek, bez końca
ktoś gra na ulicy słychać flet mariaż huku i kadzidła pieśń z góry zrzucono poduszkę pierz rozsypuje się teraz widać w powietrzu wolne drobiny puch zastanawia się czy wyjść gdzie wyjść dokąd wpatruje się w witrynę ciemniejącej kawiarni zrzuca małą srebrną łyżeczkę naumyślnie przygniata ją butem nie chce być podniesiona tak po prostu jak łyżeczka trzyma mocno but przylega do podłoża wystarczy siętylko schylić w jednej chwili przez witrynę kratę szybę kamień ktoś wybija srebrna łyżeczka rozdrobniony gruz kolorowe szkiełka [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek, (I) Mam 12 lat
Mam 12 lat Mam sto lat Nie wiem ile Mam lat Trafiam w jeden punkt i teraz Taka. W jakim wieku jesteśmy Bo jesteśmy obie Dopóki się nie dowiem Ile Mam Będziemy w tym samym Wieku Ale ona nie umie mówić Mieli w ustkach drogi mleczne literki Ząbki Albo nieząbki nieliterki niesłowa niemowa Nie mam cierpliwości Ona ma w garstce popiołu Strach [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek, quadragesimae
Wpatruję się w śmierć po Drodze spojrzenia. Upada Bóg leży Uparcie w złoconej ramie prowizorycznej świątyni na obrzeżach starego miasta Twarzą do ziemi. [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek, Czerwone trzewiki
Czerwone buciki nie dają się zdjąć i trzeba w nich tańczyć Tańczyć, tańczyć, tańczyć! aż do Cmentarza aż do wewnątrz Tańczcie! Czerwone trzewiki za późno na zdjęcie bucików coraz mniej życia mniej ja zjawieje jednak śmierci nie ma jest taniec obsesja chroniczny taniec czerwonych bucików szarzeją farby błota To najtrudniejszy moment trzeba odrąbać czerwone buciki trzewiki razem z nogami Innej drogi nie ma [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek , ***Zapomniałam, że istnieje
Zapomniałam, że istnieje Świat wokół i jestem taka nim zdziwiona Że ziemia kręci się, że wiatr wieje, że ktoś że jakieś liście gdzieś Zdziwiłam się, że świat jest gdzieś coś jest. mnie nie ma. [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek, ***Ostatni lot Filomeli
Ostatni lot Filomeli gaśnie noc słychać pojedyncze skrzypnięcia szelest mrówek z firmamentu nieba haftowane zasłony zdjęłaś ślady znaki przeszłość już minęła już nic ciszej ciszej [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Paulina Subocz-Białek, Póntos
już wtedy na otwartym morzu wykazałam się hartem ducha choć to dopiero Świat sprawdził co leży u jego źródła Bo każdy wie, że moc w słabości, ale Wypłowiały materac na którym dryfowało dziecko pozbawione strachu To jedynie znak, symptom, zwiastun powiedziałaś mi to swoją Doskonałą Obecnością w odwadze mieści się strach I to jego ramy otwierają na przestrzeń [Ostatni lot Filomeli, Kraków 2022, T. 208]
Marek Rapnicki, Mów do mnie
Mów do mnie nie przestawaj mów jak się mówi do śmiertelnie rannego żołnierza mów przetaczaj krew i limfę głosek mów do mnie użyj blach i basu altu i sopranu harfą mnie trzymaj za rękę falą w moll kulminacyjną podejdź podkręć knot mów to ostatnia minuta zanim się udławimy ciszą [Nieświęta ziemia, Sopot 2021, T. 202]