STANISŁAW DŁUSKI, ZAPISKI PODZIEMNE (3)

Należę do roczników sześćdziesiątych, ale ceniłem inną poezję niż „brulionowcy”, którzy są obecni w podręcznikach (ja trafiłem pod wiejskie strzechy i to sobie cenię), wychowałem się w innym, jakże innym, systemie wartości, bliskie mi były zawsze słowa Zbigniewa Herberta z wywiadu z lat siedemdziesiątych: „Do Źródła zawsze należy płynąć pod prąd, z prądem płyną tylko śmieci” (cytuję z pamięci, proszę poszukać). Nigdy nie chciałem być „śmieciem” w życiu czy w pisaniu, walczyłem piórem po stanie wojennym, choć nie byłem działaczem, więc nie zasługuję na żaden medal od III RP. Wychowałem się w biednej rodzinie i w sensie materialnym pozostanę biedakiem, i to mi się podoba. Nie chcę gonić z tą cywilizacją do przepaści, lepiej się zatrzymać, kontemplować nocne niebo pełne gwiazd, samotne topole, zawsze wolne i niezależne. Listek trawy na betonie czy nie jest piękny?
Ten quasi-przełom 1989 roku został silnie zmitologizowany, ci odważni „barbarzyńcy”, którzy tak chcieli zmieniać literaturę, dość szybko weszli na „salony”, do mediów, zaczęli zarabiać niezłą kasę, stali się tą „nową elitą”, „badacze owadzich nóg” ich też docenili, pisali uczone rozprawy, nagradzali, bo jak to pisał Ernest Bryll po stanie wojennym: „Nie wiem, jak to się stało, że się z wilczka w psa wyliniałego zmieniłem”. Teraz ja, który jestem posiwiałym bubkiem, szukam na moim Podkarpaciu młodych „wilczków”, może na starość jeszcze z nimi coś zmienię, może oni popłyną pod prąd do Źródła, bo – przyznam, wybaczcie – w moje pokolenie już nie wierzę, jest ustawione i już czuje swoją wielkość. Bo kto przejmie etat nowego Mistrza? Chociaż, kiedyś sami obalaliśmy wielu Mistrzów, nawet ten najważniejszy, jedyny (kto? – zgadnij, Koteczku) został wyszydzony, pogardzony, odrzucony, bo miłosierdzie nie jest w modzie. Liczy się siła pięści, elita, władza, pieniądze. Można dzisiaj profanować kościoły, bombardować cerkwie, poniżać biednego człowieka. Tam, gdzie Bóg nie jest absolutnym punktem odniesienia, wszystko wolno, bo prawo stanowione przez człowieka jest zmienne i „barbarzyńcy” są wśród nas, oni ustanawiają swoje prawa.

[Dalszy ciąg w numerze.]

Powrót do numeru

We use cookies to personalise content and ads, to provide social media features and to analyse our traffic. We also share information about your use of our site with our social media, advertising and analytics partners. View more
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Polityka prywatności

Instytut Książki dba o poszanowanie prywatności osób korzystających z jego serwisów w domenie www.topos.com.pl. Dane, które zbieramy, są wykorzystywane wyłącznie do celów statystycznych.

Jakie dane o Tobie zbieramy?

Dane zbierane automatycznie:
Gdy odwiedzasz naszą stronę internetową automatycznie zbierane są dane dotyczące Twojej wizyty, np. Twój adres IP, nazwa domeny, typ przeglądarki, typ systemu operacyjnego, miejscowość, w której mieszkasz, itp.

Dane zbierane, gdy kontaktujesz się z nami:
Gdy kontaktujesz się z nami za pomocą telefonu lub poczty e-mail, przekazujesz nam swoje dane osobowe, np. imię, nazwisko, adres e-mail, itp. Wszystkie dane zbieramy tylko i wyłącznie w celach kontaktowych. Nie przekazujemy ich stronom trzecim i nie przechowujemy dłużej niż to konieczne.

W jaki sposób wykorzystujemy Twoje dane?

W żadnym wypadku nie będziemy sprzedawali danych zebranych o Tobie podmiotom trzecim.
Dane zbierane automatycznie mogą być użyte do analizy zachowania użytkowników na naszej stronie internetowej, zbierania danych demograficznych o naszych użytkownikach lub do personalizacji zawartości naszych stron internetowych. Dane te są zbierane automatycznie.

Dane zbierane w trakcie korespondencji pomiędzy Tobą a naszym serwisem będą wykorzystane wyłącznie w celu odpowiedzi na Twoje zapytanie.

W przypadku kontroli Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych Twoje dane mogą zostać udostępnione pracownikom Biura GIODO zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.

Wykorzystanie ciasteczek („cookies”)

Nasza strona internetowa wykorzystuje ciasteczka, które służą m.in. identyfikacji Twojej przeglądarki podczas korzystania z naszej witryny, abyśmy wiedzieli, jaką stronę Ci wyświetlić. Ciasteczka pomagają nam dostosować naszą ofertę do odpowiednich odbiorców i sprawdzić skuteczność docierania publikowanych informacji do określonej grupy użytkowników. Ciasteczka nie zawierają żadnych danych osobowych.

Większość używanych przeglądarek, zarówno na komputerach, jak i smartfonach czy innych urządzeniach, domyślnie akceptuje pliki „cookies”. Gdy zechcesz zmienić domyślne ustawienia, możesz to zrobić w przeglądarce. W przypadku problemów z ustawieniem zmian należy skorzystać z opcji „Pomoc” w menu używanej przeglądarki.

Wiele plików „cookies” pozwala na wygodniejsze i efektywniejsze korzystanie z serwisu. Wyłączenie ich może spowodować nieprawidłowe wyświetlanie się treści serwisu w przeglądarce.

Zmiany naszej Polityki prywatności

Zastrzegamy sobie prawo do zmiany niniejszej Polityki prywatności poprzez opublikowanie nowej Polityki prywatności na tej stronie.
W razie pytań dotyczących ochrony prywatności prosimy o kontakt, nasze dane kontaktowe podane są na stronie internetowej.

W zakresie nieuregulowanym niniejszą Polityką prywatności obowiązują przepisy z zakresu ochrony danych osobowych RODO.

Save settings
Cookies settings
Skip to content