Niżej publikujemy wiersze okolicznościowe Wojciecha Gawłowskiego, Stefana Kotiuka i Zbigniewa Chojnowskiego. Ten starożytny gatunek ma swoją poetykę i swoje miejsce w historii literatury. Do podręczników się nie pcha, ale radochy – jak mawiał poeta Kazimierz Hoffman, też w swoim czasie znamienity autor Toposu – daje dużo.
WOJCIECH GAWŁOWSKI
Redaktorowi naczelnemu Krzysztofowi Kuczkowskiemu
na 30-lecie Toposu
Bywać poetą i redaktorem
To oczywiście wyzwanie spore
Pełnić tę rolę przez trzy dekady
Ktoś wyjątkowy może dać radę
Przesiewać plewy, perły przed wieprze
Zawsze wybierać wiersze najlepsze
Nie jestem lizus ni żaden czopek
Albo przebiegły chłopek-roztropek
Jestem przyjaciel pełen podziwu
Co daje wyraz serca porywom
Niech Cię obdarza łaskami i zdrowiem
Matka Boska Kuczkowska, Pani na Kuczkowie
Z południowych kresów przezacnej Pyrlandii
Herosie Toposu; My z Tobą, Ty z nami!
STEFAN KOTIUK
Miejsce
Krzysztofowi poecie, nauczycielowi…
Ocean lazurowych słów
Na martwej fali kołysze się łódź
Wiosła uwięzione w dulkach jęczą
Rybak zarzucił sieć
Łowi
Na jego twarzy zakotwiczył cień
Myszkuje pomiędzy zmarszczkami
Obejrzał się
Spojrzał w niebo
Chmury żeglują
Na gretingu leży parę ważnych zdań
Niewiele tego
Zna te wody od zawsze
Wie gdzie mieszkają podstępne prądy,
ostre rafy, zdradzieckie płycizny
Wraca na wyspę, którą stworzył
Jego ona jest
Ta wyspa to Topos.
Gdańsk 28 października 2023 r.
ZBIGNIEW CHOJNOWSKI
Trzydzieści do nieskończoności
To po co „Topos” przez lat trzydzieści
O sprawach ducha bez przerwy wieszczy?
To po co głosi, że jego loty
Sieją słowami miejsca wspólnoty?
To po co „Topos” mówi: „Amnezja?
Świat bez poezji? Czysta herezja”.
To po Coś „Topos” na Wybrzeżu trwa,
Dlatego, Mili, trzydzieści lat ma.
„Toposie”, wzlatuj, Ty nad poziomy,
Czy słyszysz brawa albo też gromy,
Orlich Twych lotów w gnieździe początek,
Snuj nieskończonej Miłości wątek.