Nominacja dla tomu „Ostatni lot Filomeli” Pauliny Subocz-Białek

Wydany w serii Biblioteka „Toposu” debiutancki tom wierszy „Ostatni lot Filomeli” Pauliny Subocz-Białek nominowano do Nagrody Identitas 2024. Laureat odbierze statuetkę i nagrodę finansową 7 października 2024 roku. Fundacja Identitas, przyznająca Nagrodę Identitas od 2014 roku, ogłosiła jesienią 2023 roku konkurs dla polskich pisarzy, którzy nie przekroczyli 41-go roku życia. Sześcioro polskich twórców zostanie nagrodzonych udziałem w warsztatach na wyspie Uløya, które odbędą się w dniach 29 września – 7 października 2024 roku. Uzupełnieniem zasadniczej części nagrody, jaką są warsztaty w osamotnionej bazie za kręgiem polarnym, będzie nagroda finansowa i statuetka Identitas dla laureata Nagrody oraz całoroczna promocja dzieł całej szóstki nominowanych prowadzona przez Fundację i jej partnerów. Zgłoszenia do konkursu oceniał zespół w składzie: Wojciech Stanisławski (krytyk literacki, historyk, przewodniczący Jury Nagrody Identitas), Justyna Melonowska (filozof, autorka licznych książek i publikacji naukowych, eseistka), Krzysztof Niewiadomski (polonista, redaktor naczelny pisma 44 / Czterdzieści i Cztery. Magazyn Apokaliptyczny, współautor scenariusza wystawy stałej Muzeum Historii Polski) oraz Tomasz Kaźmierowski (założyciel Fundacji Identitas). Nominowanymi do Nagrody Identitas twórcami nagrodzonymi udziałem w warsztatach na położonej 500 kilometrów za kręgiem polarnym wyspie Uløya są: Krzysztof Chłopek za Szło na życie (wyd. Podlaski Instytut Kultury) Łukasz Krukowski za Mam przeczucie (wyd. Cyranka) Paweł Radziszewski za Niepowinność (wyd. SQN) Ireneusz Staroń za Wzgórze bzów (Wydawnictwo Ursines) Paulina Subocz-Białek za Ostatni lot Filomeli (seria Biblioteka Toposu, Instytut Książki) Aleksandra Tarnowska za Wniebogłos (wyd. ArtRage) Laureat Nagrody Identitas 2024 odbierze tę statuetkę i nagrodę finansową 7 października 2024 r. Jury postanowiło wyróżnić ponadto dwoje autorów: Michała Michalskiego za książkę Gruby (wyd. ArtRage), bezpretensjonalną, przejmującą nowelę o dorastaniu w niewielkim mieście, o okrucieństwie i samotności, oraz Kalinę Błażejowską za doskonale udokumentowany i przemyślany reportaż historyczny o hitlerowskich zbrodniach czasu wojny Bezduszni. Zapomniana zagłada chorych (wyd. Czarne).

„Wilki” Marzanny Bogumiły Kielar nagrodzone Orfeuszem

Decyzją jury w składzie: prof. Jarosław Ławski (przewodniczący), Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Bronisław Maj, Marek Zagańczyk, laureatką Nagrody im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego Orfeusz za najlepszy tom poetycki roku 2023 została Marzanna Bogumiła Kielar za tom Wilki wydany przez wydawnictwo Znak. Orfeusza Mazurskiego za najlepszy tom wydany w Polsce północno-wschodniej (Warmia, Mazury, Podlasie) odebrał Andrzej Zubkowicz za tomik Nic pewnego opublikowany przez Wydawnictwo Retman. Gala wręczenia nagród odbyła się 20 lipca, na plenerowej scenie przy Muzeum w Praniu. Wiersze finalistów wykonywali studenci kierunku aktorstwa Akademii Teatralnej im. Zelwerowicza w Warszawie pod kierunkiem Łukasza Borkowskiego w oprawie muzycznej zespołu Trzy Dni Później. W finałowej piątce nominowanych znalazły się, oprócz Marzanny Bogumiły Kielar i Andrzeja Zubkowicza tomiki Tomasza Dalasińskiego (Wiersze dla żywych), Marcina Orlińskiego (Późne słońce), Teresy Tomsi (W znikającym ogrodzie) i Adama Wagi (Ścierń). W laudacji na cześć tegorocznej laureatki Bronisław Maj powiedział m.in.: (…) Ten cudowny poetycki świat – w Wilkach dopełnia się oto materią, nadzwyczajnie konkretną, przestrzenią historii, ludzkiej historii. I to opowiedzianej „własnymi słowami” przez jej uczestników i bohaterów (czyli – ofiary…). W Wilkach mówią do nas Maria P., Anna, Jadwiga wypędzona z Grodzieńszczyzny, Mazurka Elsa. W Wilkach jest i Akcja „Wisła”, i deportacja, i ciemnoskrzydła pamięć krzywdzonych, wypędzonych ludzi z Przemyskiego. I Mazurów, i – Prusów: i nawet ich wymarły język, choć w paru zaledwie ocalonych słowach, to rozwalone gniazdo pruskiego języka – przemawia do nas. Chwyta za gardło i serce. Wilki ciągle podchodzą pod nasz dom w Kumkiejnach, wyjące wilki pamięci czyhają wszędzie na nasze gardła i serca. Bo – jak powiada Wat w wersach, które Kielar uczyniła mottem swego tomu – Pełen jesteś po brzegi pamięci głosów, głosy z domów, głosy z ogrodu, głosy z lasu, głosy znad ciebie, przeminęły i trwają, i nie przeminą… Niesamowita, porywająca, zachwycająca, bezlitosna, prawdziwa Księga Wilków o stalowych ślepiach. Księga – o nas. Natomiast w laudacji o tomiku Andrzeja Zubkowicza prof. Jarosław Ławski powiedział: (…) Wiersze zebrane w tomie Nic pewnego chcę nazwać lirycznym notatnikiem z codzienności: przegląda się w nich mazurska prowincja okolic Morąga i Węgorzewa. Poeta podpatruje codzienność, zwyczajność, banalność trwania; to „proste” obrazki z mikroświata, w którym żyje, obserwując powolnie maszerujący przez człowieka czas. Oko widzi tu świat z perspektywy, jaką narzuca melancholia. Węgorzewo, gdzie mieszka, Morąg z czasów dzieciństwa, Mazury współczesne – miejsca te zatapia w dziwnym królestwie czasu teraźniejszego przeszłego, czasem nawet zaprzeszłego: wszystko dzieje się tylko tu i teraz, a już stało się przeszłością. Zwyczajność jest dla Zubkowicza wyzwaniem: oswaja ją czułością, może nawet sentymentalnością, staroświecką afirmacją dobroci i miłości, rozlewistą frazą, o której sam powie gdzieś, że wymagałaby skrócenia. Zza melancholicznej rytmiki codzienności-banalności wyjawia się metafizyka prowincjonalnej codzienności, w której słychać pytanie o własną „wiarę dzisiejszą w istnienie sensu”. Nagroda ORFEUSZA to 40 tys. zł ufundowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz statuetka autorstwa Aliny Kluzy-Kaji, natomiast laureat ORFEUSZA Mazurskiego otrzymał 13 tys. zł. Dzięki współpracy z Akademią Teatralną w Warszawie poezja autorów nominowanych do tegorocznej edycji nagrody była podstawą jednego semestru zajęć fakultatywnych na tej uczelni dla studentów I roku wydziału aktorstwo. Rozpoczął je wykład dr. Bronisława Maja a zwieńczyły filmowe rejestracje dwudziestu jeden wierszy w wykonaniu studentów, które są publikowane w mediach społecznościowych muzeum i Akademii. Studenci nagrali także wersje audio, których emisja zacznie się jesienią w warszawskim Radio dla Ciebie. Znakomite przygotowanie studentów i świeżość interpretacji podkreślali zgodnie uczestnicy gali w Praniu. Laureatami poprzednich edycji nagrody byli Krzysztof Karasek, Jan Polkowski, Przemysław Dakowicz, Janusz Szuber, Jarosław Marek Rymkiewicz, Małgorzata Lebda, Joanna Kulmowa, Jarosław Mikołajewski, Piotr Mitzner, Andrzej Kopacki, Zbigniew Machej i Anna Piwkowska. Jest przyznawana za wybitne osiągnięcia współczesnej polskiej liryki – oryginalne, zachowujące bezpośredniość wyrazu, bezkompromisowe pod względem artystycznym. Organizatorami nagrody są Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu i Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie. Partnerzy: dwumiesięcznik literacki Topos, Radio dla Ciebie, Uniwersytet w Białymstoku, Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.

XIII Gala wręczenia Nagrody imienia Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego Orfeusz 2024 – zaproszenie

Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu i Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie zapraszają na XIII Galę wręczenia Nagrody im. K. I. Gałczyńskiego ORFEUSZ 2024. 20 lipca 2024 r. godz. 17.00 W programie: laudacje tomików poetyckich (Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Jarosław Ławski, Bronisław Maj, Marek Zagańczyk); ogłoszenie werdyktu jury i wręczenie nagród. Oprawa artystyczna: wiersze finalistów w wykonaniu studentów wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie pod kierunkiem Łukasza Borkowskiego. Muzyka: zespół wokalny Trzy Dni Później. Gala odbywa się pod patronatem Starosty Powiatu Piskiego Andrzeja Nowickiego. Partnerzy nagrody: Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie, dwumiesięcznik literacki Topos, Uniwersytet w Białymstoku, Akademia Teatralna im. A Zelwerowicza w Warszawie, Radio dla Ciebie Patroni medialni: Gazeta Olsztyńska, Radio dla Ciebie, Polskie Radio Olsztyn, Polskie Radio Białystok. Donatorzy: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (ze środków pochodzących z Funduszu Promocji Kultury), samorząd województwa warmińsko-mazurskiego, samorząd powiatu piskiego, firma ArtTech Cinema.

Znamy laureatów XX edycji Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Michała Kajki

Poznaliśmy laureatów jubileuszowego, XX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Michała Kajki. Konkurs, organizowany corocznie przez Muzeum Michała Kajki i Polanę Kultury w Orzyszu, ma na celu promocję polskiej poezji oraz upamiętnienie jednego z najbardziej znanych mazurskich twórców ludowych – Michała Kajki. W tym roku jury w składzie: Jakub Pacześniak (przewodniczący) – poeta, tłumacz, krytyk literacki, dr Kamil Pilichiewicz – literaturoznawca, krytyk literacki, Igor Biełow – tłumacz literatury (prozy i poezji) polskiej po przeanalizowaniu 196 zestawów nadesłanych prac, wyłoniło laureatów, którzy swoimi utworami wyróżnili się pod względem oryginalności, warsztatu literackiego oraz głębi przekazu. Laureatami XX edycji konkursu zostali: Paweł Zaremba z Torunia, Bogdan Nowicki ze Świętochłowic i Katarzyna Sioćko z Piaseczna. Ponadto jury postanowiło wyróżnić następujących autorów (wyróżnieniami równorzędnymi): Mirosław Kowalski z Mysłowic, Przemysław Jaźwiński z Warszawy, Luiza Wilczyńska z Łodzi oraz Janusz Pyziński z Dębicy. Uroczyste wręczenie nagród odbędzie się 3 sierpnia 2024 r. (sobota) w Ogródku, podczas gali odbywającej się w sąsiedztwie domu Michała Kajki. W trackie wydarzenia laureaci będą mieli okazję usłyszeć swoje utwory w interpretacjach aktorki teatralnej i filmowej – Ewy Telegi, spotkać się z członkami jury oraz innymi uczestnikami konkursu, a także wysłuchać koncertu Joanny Kondrat. – Serdecznie gratulujemy wszystkim laureatom i dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział w konkursie. Już teraz zapraszamy do udziału w kolejnej edycji, która odbędzie się w przyszłym roku i do udziału w jubileuszowej Gali Konkursu Poetyckiego. Zachęcamy do wizyty w Ogródku i świętowania wspólnie w gościnnych progach domu Michała Kajki. Tegoroczna edycja konkursu potwierdza, że wpisaliśmy się na stałe w kalendarz kluczowych inicjatyw poetyckich, organizowanych w skali całego kraju – podkreśla Michał Misztal, kierownik Muzeum w Ogródku. Muzeum Michała Kajki w Ogródku i Polana Kultury Centrum Biblioteczno-Kulturalne w Orzyszu od dwudziestu edycji organizują Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Michała Kajki pod patronatem dwumiesięcznika literackiego Topos, Radia Olsztyn i Gazety Olsztyńskiej, portalu Głosy Warmii i Mazur oraz honorowym patronatem: Starosty Piskiego i Burmistrza Orzysza. Tegoroczna edycja dofinansowana jest ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego oraz ze środków Samorządu województwa warmińsko-mazurskiego. W roku 2023 napłynęły 207 zestawów wierszy, nie tylko z Polski, ale również zza granicy. Podczas uroczystej Gali, która jak co roku odbywa się w Muzeum M. Kajki, laureatom wręczane są nagrody oraz ma miejsce prezentacja wyróżnionych utworów. W ten sposób poezja powraca do miejsca, gdzie przed laty tworzył najbardziej znany mazurski poeta – Michał Kajka. W minionych latach w skład jury wchodzili m.in.: Krzysztof Kuczkowski, Dariusz Kulesza, Wojciech Kass, Przemysław Dakowicz, Erwin Kruk, Wojciech Gawłowski, Tadeusz Dąbrowski, Stanisław Stabro, Artur Nowaczewski, Teresa Tomsia. Adrian Gleń, Zbigniew Chojnowski, Zbigniew Fałtynowicz. Nagrody przyznawane są twórcom współczesnej polskiej liryki, a jej laureatami byli do tej pory m. in.: Małgorzata Lebda, Jerzy Fryckowski, Łucja Dudzińska, Łukasz Jarosz, Robert Król, Marcin Cielecki, Izabela Kawczyńska. Więcej informacji o konkursie na stronie.

Krzysztof Kuczkowski w cyklu Wiersz plus komentarz

Autor Kładki i Ruchomych świąt opowiada historię, która wydarzyła się na autostradzie pod koniec czerwca 2019 roku. Wtedy to z dramaturgiem i poetą Jarosławem Jakubowskim narrator wyjechał z Bydgoszczy na spotkanie poetyckie do Wielunia. Krzysztof Kuczkowski czyta dwa wiersze o tym samym tytule 211 kilometr, Jarosława Jakubowskiego i swój. Zobacz>>https://www.youtube.com/watch?v=IRivZEJifwc

Zjednoczone Stany Poezji – zapraszamy

O współczesnej poezji amerykańskiej, o trudnej sztuce przekładu, o miłości do literatury polskiej, a także o tym, jak mówić o poezji, jak uczyć twórczego pisania i czytania, wreszcie: jak sprzedawać wiersze – rozmawiać będą poeci, wykładowcy i tłumacze z obu stron Atlantyku. Nie zdalnie, nieformalnie, niebanalnie. 4 lipca 2024 r., godz. 17.30 Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna Josepha Conrada Korzeniowskiego w Gdańsku American Corner Targ Rakowy 5/6 Daniel Bourne (ur. w 1955 r.) – amerykański poeta, tłumacz i wykładowca akademicki, autor m.in. zbiorów wierszy Boys Who Go Aloft (1987), Where No One Spoke the Language (1995; książka znalazła się w finale T. S. Eliot Prize) i The Household Gods (2006). Przełożył i opublikował w USA utwory wielu polskich poetów i pisarzy. Wiersze ogłaszał w American Poetry Review, Ploughshares, Indiana Review, Salmagundi, Shenandoah, The Journal, North American Review. W Polsce jego twórczość kilkakrotnie ukazywała się w czasopismach takich jak Odra, Topos i Nieobecność. Daniel Bourne jest profesorem literatury amerykańskiej i creative writing w The College of Wooster w stanie Ohio, a także redaktorem naczelnym magazynu literackiego Artful Dodge. Po raz pierwszy przyjechał do Polski w 1980 roku, w okresie „Lata Solidarności”. Potem wielokrotnie tu powracał, m.in. na stypendium Fulbrighta w latach 1985–1987, w celu tłumaczenia polskiej poezji. Stale pracuje nad nowymi tłumaczeniami, projektami dotyczącymi literatury przyrody i miejsca. Joshua Weiner (ur. w 1963 r. w Bostonie) jest amerykańskim poetą, tłumaczem i wykładowcą. Opublikował trzy zbiory wierszy, ostatnio The Figure of a Man Being Swallowed by a Fish, antologię krytyczną At the Barriers: On the Poetry of Thom Gunn (University of Chicago Press), Berlin Notebook, reportaż o sytuacji uchodźców w Europie (Los Angeles Review of Books, 2016) oraz Everything I Do I Do Good: Trumpoems (2018). W 2022 r. nakładem Farrar Straus Giroux ukazał się jego przekład tomu Nelly Sachs Flight & Metamorphosis. Wiersze i eseje ogłasza m.in. w: Best American Poetry, The New York Review of Books, The Nation, American Scholar, New Republic, Slate, Washington Post, Yale Review, American Poetry Review. Przez wiele lat był redaktorem magazynu Tikkun. Laureat Whiting Award, Rome Prize, stypendysta  Amy Lowell Poetry Travelling Scholarship oraz Fundacji Guggenheima. Wykłada literaturę na Universytecie Maryland, mieszka w Waszyngtonie. Latem 2024 roku  prowadzi zajęcia na Uniwersytecie w Tybindze. Tadeusz Dąbrowski – ur. w 1979 r. Poeta, eseista, krytyk, redaktor dwumiesięcznika literackiego Topos. Publikuje m.in. w The New Yorker, Paris Review, Frankfurter Allgemeine Zeitung, Neue Zürcher Zeitung, Twórczości, Odrze. W Radiu Gdańsk współprowadził w latach 2017–2024  audycję poetycką Po pierwsze wiersze. W latach 2012–2019 był dyrektorem artystycznym festiwalu Europejski Poeta Wolności. Autor powieści Bezbronna kreska (2016) oraz ośmiu zbiorów wierszy, m.in. Czarny kwadrat (2009) i Scrabble (2020). W 2022 r. ukazał się tom jego wierszy zebranych pt. To jest fajka. Ostatnio opublikował szkice o poezji W metaforze (PIW 2024). Laureat dziesiątków stypendiów i nagród, m.in. Nagrody Kościelskich (2009) oraz „Małego Berła” Fundacji Kultury Polskiej (2006), które otrzymał od Tadeusza Różewicza. Tłumaczony na 30 języków. Mieszka w Gdańsku. Tadeusz Ted Dziewanowski – ur. 1953 r. w Gdańsku poeta i tłumacz. Swoje wiersze, tłumaczenia, recenzje i aforyzmy publikował w Toposie, Protokole Kulturalnym i ReWirach. Jego utwory w tłumaczeniu  Daniela Bourneʼa ukazywały się w amerykańskich periodykach literackich. Jest współzałożycielem nieistniejącej już Wrzeszczańskiej Konfraterni Twórców „Tawerna Psychonautów”. Jego debiutancki tom wierszy zatytułowany Siedemnaście tysięcy małpich ogonów zdobył  nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Złoty Środek Poezji” na najlepszy debiut książkowy roku. Jest członkiem The Dead Good Poetsʼ Society w Liverpoolu oraz współzałożycielem Gdańskiego Klubu Poetów.

Finał Nagrody Orfeusza

Jury XIII edycji Nagrody im. K. I. Gałczyńskiego ORFEUSZ  za najlepszy tom poetycki roku, w składzie: Jarosław Ławski (przewodniczący), Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Bronisław Maj, Marek Zagańczyk (sekretarz jury Wojciech Kass), spośród dwudziestu nominowanych wcześniej do nagrody książek, wyłoniło finałową piątkę (kolejność alfabetyczna): Tomasz Dalasiński, Wiersze dla żywych, Wydawnictwo j, Wrocław; Marzanna Bogumiła Kielar, Wilki, Wydawnictwo Znak, Kraków; Marcin Orliński, Późne słońce, Wydawnictwo Wolno, Lusowo; Teresa Tomsia, W znikającym ogrodzie, Wydawnictwo Flos Carmeli, Poznań; Adam Waga, Ścierń, Wydawnictwo Literackie, Kraków. Decyzją jury laureatem ORFEUSZA MAZURSKIEGO (przyznawanego autorowi z Warmii, Mazur lub Podlasia) został Andrzej Zubkowicz za tomik Nic pewnego, wydany przez Oficyna Wydawnicza Retman. Kolejny raz swojego faworyta, spośród piątki nominowanych do finału tomików i laureata Orfeusza Mazurskiego będą mogli wybierać także czytelnicy. Swoje zgłoszenia można przesyłać na adres: muzeumpranie@tlen.pl  (z każdego adresu e-mail można oddać jeden głos) jak również za pośrednictwem profilu muzeum na Facebooku oraz podczas gali wręczenia nagród.  Nagrodą dla zwycięzcy będzie spotkanie autorskie  z czytelnikami. Laureata Nagrody ORFEUSZA poznamy 20 lipca podczas uroczystej gali wręczenia nagrody w Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu. Oprócz statuetki otrzyma on 40 tys. zł, natomiast laureat Orfeusza Mazurskiego – 13 tys. zł, jak co roku fundowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Laudacje do nominowanych tomików wygłoszą członkowie jury, a oprawę artystyczną wydarzenia zapewnią studenci wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie im. A. Zelwerowicza pod kierunkiem Łukasza Borkowskiego oraz zespół wokalny Trzy Dni Później. Studenci Akademii Teatralnej przygotowali także filmowe rejestracje wierszy poetów nominowanych do Nagrody Orfeusza, które będą emitowane na profilu leśniczówki Pranie na Facebooku, zaczynając od wierszy laureata Orfeusza Mazurskiego i finalistów. Partnerzy nagrody: Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie, dwumiesięcznik literacki Topos, Uniwersytet w Białymstoku, Akademia Teatralna im. A Zelwerowicza w Warszawie, Radio dla Ciebie Patroni medialni: Gazeta Olsztyńska, Radio dla Ciebie, Polskie Radio Olsztyn, Polskie Radio Białystok. Donatorzy: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (ze środków pochodzących z Funduszu Promocji Kultury), samorząd województwa warmińsko-mazurskiego, samorząd powiatu piskiego, firma ArtTech Cinema.

Czerwcowe Nowe Książki publikują rozmowę Natalii Charysz z Arturem Grabowskim

Czerwcowe Nowe Książki publikują zajmującą rozmowę Natalii Charysz z Arturem Grabowskim (1967), poetą, prozaikiem, dramatopisarzem i eseistą, zatytułowaną Postrzegam kryzys jako moment optymistyczny. W serii Biblioteka Toposu opublikowaliśmy dwa tomy krakowskiego poety: Jaśnienie (2011) i Ładne kwiatki (2018). Niżej fragment rozmowy: POSTRZEGAM KRYZYS JAKO MOMENT OPTYMISTYCZNY Z ARTUREM GRABOWSKIM ROZMAWIA NATALIA CHARYSZ – Debiutowałeś przeszło trzydzieści lat temu w środowisku „brulionu” tomem Z didaskaliów. Część ówczesnych debiutantów przepadła, zmieniła profesję, przestała pisać. Ty natomiast stałeś się twórcą poważanym, wydawanym, dyskutowanym. Wydałeś osiem tomów poetyckich, ukazało się kilkadziesiąt twoich dramatów, esejów i utworów prozatorskich. Czy uważasz, że 1991 rok i debiut w atmosferze formacji „brulionu” był swego rodzaju dobrym strzałem? Czy ta koincydencja miała dla ciebie znaczenie? A może czułeś się częścią tego środowiska ze względu na ideały lub sposoby patrzenia na świat? – Wydaje mi się, że określenie „środowisko”, jakiego użyłaś, jest trafne w kontekście „brulionu”. „brulion” był oczywiście pismem literackim, ale to była przede wszystkim pewna atmosfera, potem postawa. To dlatego udawało się we wczesnym okresie połączyć bardzo różnych ludzi. Mam wrażenie, że każdy, kto był w kręgu brulionowym, znalazł się tam ze względu na swoje własne potrzeby i ambicje. Ja nie byłem w samym centrum tego wydarzenia i tej działalności brulionowej. Nazwałbym się raczej akolitą, moje związki z tym środowiskiem były bardziej przyjacielskie niż profesjonalne. W pewnym momencie pojawiłem się w redakcji i stopce redakcyjnej, ponieważ Robert Tekieli dawał mi wiersze do czytania i opiniowania. Publikowałem również w „brulionie” swoje utwory, zdarzało się nawet, że ukazywały się one pod pseudonimem. Miałem świadomość, że jest to środowisko, które będzie miało przyszłość, i które w tamtej chwili było najważniejsze, dlatego chciałem być w tym kręgu. Zresztą wydawało mi się po prostu, że dla postawy brulionowej nie ma alternatywy. Komuna cierpiała od dawna na impotencję, nie była ani atrakcyjna, ani straszna. Tzw. „opozycja” stała się na naszych oczach wygodnym snobizmem towarzyskim, a w końcu samozwańczą, coraz bardziej arogancką grupą beneficjentów sytuacji politycznej. A myśmy chcieli – mówię o pokoleniu roczników sześćdziesiątych – kultury, która nie będzie kolejnym przypadkowym zbiegiem okoliczności historycznych, lecz naszym dziełem. Nie było tam żadnej idei, jedynym postulatem była samodzielność. Chodziło o rozszerzenie kręgu inspiracji, bardzo ciasnego w owym czasie. Nawiasem mówiąc, wtedy było to łatwiejsze niż w dzisiejszej kulturze kontrolowanego dyskursu. „brulion” był mi też bliski przez swoją antyelitarność. Do dziś mi została ta niechęć do koterii, do towarzystw, do tego polskiego parcia na przynależność. Ale estetycznie trochę się dystansowałem. Tyle że raczej wewnętrznie, bo jednak nie odżegnywałem się od solidarności pokoleniowej. Chociaż mnie nigdy nie pociągały takie rzeczy, jak na przykład popkultura, nie chciałem być rockmanem. Chciałem być raczej samotnym żeglarzem. I to nawet dosłownie! Pociągał mnie egzotyczny świat, nie lubiłem miasta, chociaż jestem urodzonym mieszczuchem. Miałem taki charakter outsidera, po polsku bym powiedział: jedynaka. Jest we mnie instynkt przekory, podejrzliwości. Ale taki norwidowski, wynikający z troski o prawdę, a nie z drwiny. Pamiętam, że kiedy Robert Tekieli ogłosił „zakon żebraczy”, to Staszek Balbus, mój ówczesny profesor, powiedział: No, ale brat Artur, to jest tam chyba furtianem.   Więcej>> Grabowski-6-2024 – Nowe Książki (noweksiazki.com.pl)

Krzysztof Kuczkowski, redaktor naczelny Toposu wśród laureatów XXIX edycji Nagrody im. Witolda Hulewicza.

Nagroda powstała w 1995 roku, w 100. rocznicę urodzin Witolda Hulewicza (1895 –1941), poety z kręgu polskich ekspresjonistów, tłumacza m.in. Manna, Goethego, Rilkego, za zgodą i przy wsparciu Jego najbliższych: córki Agnieszki i jej męża Romana Feilla. Corocznie Kapituła Nagrody powołuje Jury i przyznaje nagrody w dziedzinach twórczości literackiej, artystycznej i naukowej oraz działalności organizacyjnej i społecznej. Obecnie Kapitułę Nagrody im. Witolda Hulewicza tworzą: ks. dr Ireneusz St. Bruski – prezes Stowarzyszenia i przewodniczący Kapituły, Joanna Pogórska – sekretarz Stowarzyszenia, dr hab. Kazimierz Świegocki – przewodniczący Jury i red. Stefan Truszczyński. Z tekstu Ireneusza St. Bruskiego, przewodniczącego Kapituły Nagrody: „Tegoroczna Nagroda powędruje w różne zakątki Polski oraz za granicę. Za zasługi na polu nauki Nagrodę Honorową otrzyma prof. Wiesław Binienda z Uniwersytetu w Akronie (USA). Dwie Wielkie Nagrody zostaną przyznane już pośmiertnie, choć decyzje dotyczące ich nadania zapadły jeszcze za życia Laureatów: dr. Mariana Króla (1939 – 2024) z Poznania, który zostanie uhonorowany za całokształt pracy na polu propagowania pozytywistycznych tradycji pracy organicznej oraz ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego (1956 – 2024) z Radwanowic za ofiarną służbę Kościołowi i Ojczyźnie. W gronie laureatów Nagrody za rok 2024 są także Anna i Piotr Baczewscy z Bartoszyc za działalność organizacyjną i społeczną na rzecz osób niepełnosprawnych, Jan Jastrzębski – „Kataryniarz Jan” za popularyzację piosenki i kultury przedwojennej Warszawy, Marian Tadeusz Karaś z Tarnobrzega za działalność dziennikarską i publicystyczną, Krzysztof Kuczkowski z Gdyni za działalność na polu literatury, Halina Łabonarska z Warszawy za twórczość teatralną i filmową, prof. Mirosław Nader, mieszkający w Nowych Paskach, za pracę naukową i społeczną, Lech Stanisław Sikora z Jastrzębia-Zdroju za działalność niepodległościową i społeczną, Adrian Ołubiec, student z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, który otrzyma Nagrodę Młodych za działalność społeczną. Natomiast Grand Prix Nagrody za rok 2024 powędruje do Górowa Iławeckiego, do Danuty Kunickiej – dyrektor  Wojewódzkiego Szpitala Rehabilitacyjnego – za działalność organizacyjną i społeczną z wielkim sercem.” XXIX edycję Nagrody im. Witolda Hulewicza objęło patronatem honorowym Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Marszałek Województwa Mazowieckiego i Marszałek Województwa Wielkopolskiego.

Nominacje do Nagrody Orfeusza

Do 13 edycji  Nagrody Poetyckiej im. K. I. Gałczyńskiego ORFEUSZ zgłoszono 257 tomików poetyckich wydanych w Polsce w 2023 roku. Jury w składzie: Jarosław Ławski (przewodniczący), Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Bronisław Maj i Marek Zagańczyk (sekretarz jury Wojciech Kass ) nominowało dwadzieścia tomików, z których następnie wyłoni finałową piątkę. Lista nominowanych tomików w kolejności alfabetycznej: Magdalena Bielska, Poradnik dla niedawno zmarłych, Wydawnictwo a5, Kraków 2023. Maciej Bieszczad, Pasaże, Wydawnictwo FORMA, Szczecin-Bezrzecze 2023. Karina Caban, Niewiele nieszczęścia, Fundacja Duży Format, Warszawa 2023. Tomasz Dalasiński, Wiersze dla żywych, Wydawnictwo j, Wrocław 2023. Arkadiusz Frania, Kropka i kropla, Wydawnictwo Norbertinum, Lublin 2023. Aneta Kamińska, Pokój z widokiem na wojnę, K.I.T Stowarzyszenie Żywych Poetów, Brzeg 2023. Marzanna Bogumiła Kielar, Wilki, Wydawnictwo Znak, Kraków 2023. Urszula Kozioł, Raptularz, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2023. Ewa Lipska, Wariacje Geldbergowskie, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2023. Jacek Mączka, Czwarta mgła. Ruta, K.I.T Stowarzyszenie Żywych Poetów, Brzeg 2023. Jacek Napiórkowski, Udając jednorożce, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2023. Marcin Orliński, Późne słońce, Wydawnictwo Wolno, Lusowo 2023. Weronika Pawlik-Kwaśniewska, Pełnia lata,Wydawnictwo Poesis, Gdynia 2023. Piotr Szewc, Zielony anioł i inne oktostychy, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział Kraków, Kraków 2023. Adriana Szymańska, Epilog z Gwiazdą, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2023. Teresa Tomsia, W znikającym ogrodzie, Wydawnictwo Flos Carmeli, Poznań 2023. Jarosław Trześniewski-Kwiecień,  Wesele apokalipsy,Fundacja Duży Format, Warszawa 2023. Adam Waga, Ścierń, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2023. Grażyna Zambrzycka, Księga przyjaciół, wydawcy: Polski Fundusz Wydawniczy w Kanadzie, Stowarzyszenie Literacko-Artystyczne FRAZA, Toronto – Rzeszów 2023. Adam Ziemianin, Krzątanie, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział Kraków, Kraków 2023. Kolejny etap rozstrzygnięć jury (wyłonienie pięciu finalistów i laureata Orfeusza Mazurskiego) nastąpi w czerwcu a gala wręczenia nagród odbędzie się w Praniu 20 lipca, laudacje na cześć finalistów wygłoszą członkowie jury ogłaszając jednocześnie laureata Grand Prix. Wiersze finalistów i nominowanych będą prezentowane przez studentów Akademii Teatralnej w Warszawie w formie nagrań audiowizualnych na antenie Radia dla Ciebie oraz w mediach społecznościowych. Szczegóły będą na bieżąco podawane na stronie internetowej nagrody www.orfeusz-nagroda.pl oraz na profilu leśniczówki Pranie na Facebooku. Nagrody w wysokości 40 tys. zł (Orfeusz) i 13 tys. zł (Orfeusz Mazurski) ufundowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, autorką statuetki Orfeusza jest Alina Kluza-Kaja. Laureatami Nagrody Orfeusza byli dotąd: Krzysztof Karasek za tomik wierszy Wiatrołomy (2012), Jan Polkowski za Głosy (2013), Przemysław Dakowicz za Teorię wiersza polskiego (2014), Janusz Szuber za Tym razem wyraźnie (2015) oraz Jarosław Marek Rymkiewicz za tomik Koniec lata w zdziczałym ogrodzie (2016), Małgorzata Lebda za Matecznik (2017), Joanna Kulmowa za tomik 37 (2018), Jarosław Mikołajewski za Basso continuo (2019, Piotr Mitzner, autor tomiku Siostra (2020), Andrzej Kopacki za tomik Sonety, ody i wiersze dla Marianny (2021), Zbigniew Machej za tomik 2020 (2022)oraz Anna Piwkowska za tom Furtianie (2023). W kategorii Orfeusz Mazurski nagrodę otrzymali dotąd: Kazimierz Brakoniecki, Mariola Kruszewska, Katarzyna Citko, Erwin Kruk, Alicja Bykowska-Salczyńska, Michał Książek, Marzanna Bogumiła Kielar, Stanisław Raginiak, Teresa Radziewicz, Michał Fałtynowicz i Erazm Stefanowski. Organizatorem nagrody jest Muzeum K.I. Gałczyńskiego w Praniu a partnerami są dwumiesięcznik literacki Topos, Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie, Wydział Filologiczny Uniwersytetu w Białymstoku, Akademia Teatralna im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Honorowy patronat nad nagrodą Orfeusza sprawuje minister kultury i dziedzictwa narodowego, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego i Pen Club Polska. Patroni medialni:  Radio dla Ciebie, Radio Olsztyn, Radio Białystok, Gazeta Olsztyńska.

Tadeusz Dąbrowski w europejskiej elicie pisarzy

W listopadzie 2023 roku autor Czarnego kwadratu został przyjęty do grona członków Deutsche Akademie für Sprache und Dichtung [Niemiecka Akademia Języka i Poezji]. To jedna z najważniejszych organizacji zrzeszających poetów, prozaików, dramaturgów, tłumaczy, filozofów, historyków i literaturoznawców. Powstała w 1949 r., w dwusetną rocznicę urodzin Johanna Wolfganga Goethego. Należeli lub należą do niej m.in.: Hans Arp, Jehuda Amichai, Thomas Bernhard, Jean Cocteau, Friedrich Dürrenmatt, Thomas Mann, Jürgen Habermas, Elfriede Jelinek, Péter Esterházy czy Adam Zagajewski. Akademia prowadzi szeroko zakrojoną działalność popularyzatorską i naukową oraz przyznaje pięć prestiżowych nagród, wśród nich Georg-Büchner-Preis, jeden z najważniejszych poetyckich laurów w Europie. Podczas wiosennego zjazdu Akademii, który odbędzie się w dniach od 11. do 14 kwietnia 2024 r.  w Essen, Tadeusz Dąbrowski wygłosi tekst powitalny i weźmie udział w dyskusji na temat współczesnych przejawów antysemityzmu i rasizmu. Program wydarzeń dostępny jest tutaj: Erkundungen übertage / 11. – 14. April 2024 / Veranstaltungen / Deutsche Akademie für Sprache und Dichtung Tadeusz Dąbrowski opublikował w Niemczech trzy zbiory wierszy: Schwarzes Quadrat auf schwarzem Grund (2010), Die Bäume spielen Wald (2014), Wenn die Welt schläft (2022) oraz powieść Eine Liebe in New York (2019). Wszystkie zostały świetnie przyjęte przez tamtejszą krytykę literacką i czytelników. Dąbrowski jest laureatem Hubert-Burda-Preis (2008) i Horst-Bienek-Preis (2017) oraz stypendystą wielu niemieckich, szwajcarskich i austriackich fundacji. Jego książki kilkukrotnie znalazły się na liście Lyrik-Empfehlungen (rekomendacje wybitnych krytyków i pisarzy). Autor Scrabble publikuje w takich dziennikach i magazynach niemieckojęzycznych, jak „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „Neue Zürcher Zeitung”, „Sinn und Form” czy „manuskripte”. Jest redaktorem „Toposu”.

Nie żyje Leszek Długosz (1941 – 2024)

W sobotę 23 marca br. po długiej walce z chorobą nowotworową zmarł Leszek Długosz (ur. 1941, Zaklików), poeta, pieśniarz, aktor, kompozytor, pianista. Miał 82 lata. W latach 1965–1978 współtworzył Piwnicę Pod Baranami. Opublikował kilkadziesiąt tomów wierszy i kilkanaście płyt LP i CD. Szczególne miejsce w Jego bibliografii zajmują wspomnienia pt. Pod Baranami: ten szczęsny czas… : sceny i obrazy z „życia piwnicznego” w Krakowie w latach 60. i 70. XX wieku (2013). Wyróżniony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości oraz Orderem Orła Białego. W 2022 r. otrzymał Nagrodę Ministra Kultury za całokształt twórczości. Jego ostatnią opublikowaną wypowiedzią była obszerna rozmowa jaką z Leszkiem Długoszem przeprowadził Marek Rapnicki. Tekst zatytułowany W gromadzie duchów ukazał się na łamach Toposu nr 6 (190) 2023. Niżej dwa krótkie wyimki z rozmowy”: DLACZEGO „GROMADA DUCHÓW”? MAREK RAPNICKI: I to mógłby być nawet tytuł naszej rozmowy. LESZEK DŁUGOSZ: Tak, tak. Myślę, że to jest trafne, wiesz, bo to oddaje stan obecnego mojego funkcjonowania, między realnością i obecnymi potrzebami, chorobami, borykaniem się z ograniczeniami, jakie się porobiły… a w dalszym ciągu pod powiekami – z zasiadaniem, rozmowami, z całym życiem, które błyszczy, dźwięczy, rezonuje, uśmiecha się, nawołuje, ale tylko w obrazach. We wspomnieniach!   O EMOCJONALNOŚCI W POEZJI A ja lubię, jak dzieło sztuki, czyli wiersz, dotyka mnie bardziej sensualnie. Jak stawia bardziej na wzruszenie! Racje, jakie się wypowiada w danym utworze, są ważne, bardzo ważne czasami, bo to określa wartości, do jakich się odnoszą, ale to są sposoby możliwe także dla innych gatunków pisania, prozy, eseistyki i tak dalej. Dzieło sztuki poetyckiej dla mnie jest wtedy spełnione, jeśli budzi moje wzruszenie. Wszystkie inne walory są troszeczkę – może ktoś zgodzi się z tym albo nie – niżej uplasowane, ponieważ one są dowodami pewnych racji, pewnych stanowisk. Natomiast ta emocjonalność, która idzie na przykład z muzyki czy z wiersza, dla mnie jest najcenniejszym łupem!   „Topos” z rozmową z Leszkiem Długoszem można zamówić TUTAJ>>https://sklep.instytutksiazki.pl/produkt/topos-6-2023/

Nie żyje Ernest Bryll 1.03.1935 – 16.03.2024. Pisarz wybitny.

W nocy z 16 na 17 marca br. w Warszawie zmarł Ernest Bryll. Miał 89 lat. Poeta, pisarz, tłumacz i dyplomata (ambasador Rzeczypospolitej w Irlandii w latach 1991–1995), a także autor dramatów, oratoriów, musicali, sztuk telewizyjnych i tekstów piosenek. Autor kilkudziesięciu książek z poezją i prozą. Na łamach Toposu dwukrotnie publikowaliśmy rozmowy z Bryllem. Ich autorami byli: w 2009 roku Sergiusz Sterna-Wachowiak, Éire i inne wyspy poezji, i w 2013 Martyna Badowicz, Nie chciałem pisać wierszy. Pierwszej z nich towarzyszyła prezentacja nowych wierszy Ernesta Brylla. A oto dwa dłuższe fragmenty obu rozmów: O POEZJI METAFIZYCZNEJ Sergiusz Sterna-Wachowiak: Metafizykę „tego, co rzeczywiste”, bliską poetom Irlandii i Tobie, spotkałeś ostatnio w antologii pięciu Rzeczywiste, wydanej także przez Wydawnictwo „Biblioteka Telgte”. Możemy tam przeczytać wiersze Romana Bąka, Andrzeja Ogrodowczyka, Tadeusza Żukowskiego, Jana Kaspra. Ernest Bryll: Ale tam są też Twoje wiersze, szczególnie jest piękny Twój wiersz, który mi się podoba. Przeczytaj go, proszę. – Wiesz, może nie dzisiaj, bo teraz chciałbym Ciebie skłonić do refleksji o metafizyce rzeczywistego. Chcę powiedzieć jedną rzecz. Napisałeś list do nas, do poetów antologii pięciu Rzeczywiste. Do poetów, metafizyków rzeczywistego. W swoim liście ostrzegłeś nas, będąc szczęśliwym po lekturze – jeśli chcesz, powiedz, dlaczego byłeś szczęśliwy, czytając tę antologię – że będziemy osamotnieni. Że to jest nuta czy struna poezji polskiej – ten Mikołaj Sęp-Szarzyński, ten Franciszek Karpiński – szalenie rzadka, i że my nie będziemy czytani. – Ja bym powiedział dokładniej: to jest poezja rzadko omawiana czy analizowana. Polacy – może nie będę czepiał się literatury tylko – mają jakiś strach przed mistyką. Nam się to od razu kojarzy z jakimiś chudzielcami, którzy się biczują; kto by to chciał, poza fanatykami. Z mistyką jest tak. Zdaje się, święta Teresa z Ávilla, mniszka, bardzo dobra poetka, jechała kiedyś – jeździło się wtedy konno – jakąś drogą i wsiadając na koń, podniosła nogę, żeby założyć strzemię. Nagle odsłoniła się jej bardzo ładna noga, na co pewien szlachcic hiszpański powiedział: ho ho, taka noga u zakonnicy? A Teresa odpowiedziała: a co pan myśli, że Bóg nie ma dobrego gustu? A co ja wam napisałem. Nasza krytyka literacka rzadko się tymi tematami zajmuje, a mamy ogromne pokłady poezji mistycznej. Zawsze przypominam Polakom, co znacie wszyscy na pamięć, kolędę Bóg się rodzi, jeden z największych wierszy metafizycznych, mistycznych w poezji światowej. Popatrzcie. To jest kolęda niebywale poetycka, bo poezja metafizyczna to nie jest ględzenie kazania za pomocą wiersza. To musi być znajdowanie tego w metaforze i jak popatrzycie na Ewangelie, zobaczycie, jak często Jezus używał metafor. Ale to były metafory, które docierały do najprostszych ludzi. Królestwo Niebieskie podobne jest babie, opowiadał Jezus, która zgubiła pieniążek dla niej bardzo ważny, szukała pod tapczanem, później znalazła, później zwoływała sąsiadki, później była radość. Metaforami są opowieści Jezusa o jakimś weselu, o przesiewaniu kąkolu. Myślę, że tzw. uczeni w piśmie i faryzeusze musieli dostawać rozpaczliwego szału, gdy On mówił, zdawałoby się, o takich zwyczajnych rzeczach, i nagle kazał do Boga mówić: tato. A oni wszyscy mieli takie podejście, żeby lepiej w ogóle nie wymawiać imienia Bożego, bo można je wymówić nadaremno. Trzymali dystans. A Jezus mówił, i to jest cała zasada, że jest bratem naszym, człowiekiem, że przychodzi do tych apostołów, którzy nie mogli uwierzyć, że zmartwychwstał tak w całości, brzuchowo i duchowo. Przychodził z rybą, mówił: tu jest ryba, przygotujcie ucztę. Bo oni chcieli ewentualnie zgodzić się na jakieś ciała astralne, pakowali mu palec, ale nie w żadne ciało astralne, ja tak uważam, tylko po prostu w prawdziwe rany, w prawdziwe ciało. To było niebywale ciekawe, bo to braterstwo, które tworzy zupełnie inny dystans z Największym. Ale wracając do Karpińskiego, pisze on, zaczynając od oksymoronu, czyli figury – o ile pamiętam – takiej, która jest niemożliwa. Zaczyna od zestawienia rzeczy niemożliwych, ale z tego zestawienia rzeczy niemożliwych tworzy się trzecia możliwość. No i pisze: Bóg się rodzi. My to tak gadamy, ale co to jest: „Bóg się rodzi”? Oksymoron. Jak się może urodzić Bóg, który jest w ogóle wieczny, nieśmiertelny, bez początku i końca? Bóg staje się nagle czasowy. Otóż na tym polega ta głęboka, mistyczna tajemnica, którą ja odczuwam. Karpiński mówi dalej: „Moc truchleje”. Chodzi o to, że siła zaczyna się bać, tak? Mówi: „Ma granice nieskończony”. Jest to niebywała metafora, podobna do metafory z Pisma Świętego: „A Słowo stało się ciałem”. Jakże to tak? Jeżeli potrafi się myśleć oksymoronem, umie się myśleć tym, co jest w zasadzie niemożliwe, a jednak jest – tworzy się trzecią możliwość. I właśnie wtedy się wchodzi w poezję mistyczną. Tylko, co mają zrobić tacy, którzy uprawiają lekcję doktora Tulpa? Pamiętacie ten obraz, gdzie leży trup, stoją profesorowie, to Rembrandta zdaje się… – …tak, tak, Lekcja anatomii doktora Tulpa Rembrandta…  – …stoją profesorowie, trup jest siny, pokazują, mówią: to jest ścięgno, które porusza mięsień, a mięsień porusza kość. Wszystko wiemy, poza jedną rzeczą: trup się mimo to nie rusza, wyjaśnienia profesorów nie wystarczają, nic nie mówią o duszy. I na tym polega analiza prawdziwej poezji? Analizuje się, ale wiersz się „nie rusza”; dlatego po prostu jest ta poezja taka trudna. Albo zupełnie inna mistyka, mistyka Leśmianowska. Co można powiedzieć o takim fragmencie wiersza Bolesława Leśmiana Stodoła: „Stodoliła ją pewno ta Majka stodolna, / Do połowy – przydrożna, od połowy – polna”. Nie wiadomo jak, a jednocześnie jakiś czar jest; granica po prostu na włosku idzie. Taki jest wiersz Leśmiana o drwalu, który zakochał się w pile, a piła zakochała się w drwalu i miłość była tak szalona, że piła pocięła drwala na kawałki. A te kawałki skakały, nawet noga skakała i oko biegło. Gdy ja to opowiadam, jest to jakiś horror w ogóle bezsensowny, ale gdy Leśmian to pisze – czyta się jak największą poezję i nie ma poczucia, że coś jest nie tak. Na tym polega właśnie mistyka sztuki, że to jest powiedziane tak a nie inaczej. Nie tak, że jak się kawałkuje, to najpierw trzeba to zabić, położyć na stół i potem można ewentualnie tłumaczyć. Bo to już nie żyje; no trudno. Poloniści, którym ja też jestem, muszą się uczyć także tego wszystkiego o ścięgnach, ale nie można uważać, że trup jest żyjącym ciałem. I dlatego jest tak trudno z poezją mistyczną; bo jak podejść do niej? Trzeba albo wierzyć w pewne rzeczy, tak jak Leśmian w różnego rodzaju dziwne stwory… – …Świdrygi, Midrygi… – …albo przynajmniej mieć uczciwość badacza, który rozumie, że można wierzyć. Bo inaczej nic w ogóle nie ma sensu. Tak, jak to jest z piosenką o miłości, którą ludzie śpiewają i przeżywają niebywałe uniesienia. Zostaje ona jako ważny moment w ich życiu, ale jeżeli się nie wierzy, że to jest piosenka o miłości, i zaczyna się analizować, to to wszystko nie ma sensu. Świat wtedy też nie ma sensu, jeżeli nie ma wiary, że jest po coś, w całym okrucieństwie i w całej radości. W tym, ja wam powiem, co jest w nim brzuchowe i duchowe. [TOPOS NR 6(109) 2009]   O OJCZYŹNIE, OSTREJ KRYTYCE I ŻYCIU PO ŚMIERCI Martyna Badowicz:  Jakie miejsce w pańskiej twórczości zajmuje Ojczyzna?  Ernest Bryll: Bardzo ważne, z tym, że nie lubię, kiedy o tym mówią jak o problemie, bo problem powstaje wtedy, kiedy ojczyznę nam odbierają, kiedy czujemy, że zabierają nam słowa, pojęcia, wolność. Jestem zdania, że poezji polskiej nie ma bez Polski. Nie chodzi mi tu o wymiar czysto terytorialny, lecz o wymiar bardziej psychiczny. Jaka jest dzisiaj Polska? To jest pytanie. Ona nie jest jagiellońska, nie jest przedwojenna. Ja nie widzę w dzisiejszej myśli istoty tego, czym jesteśmy, co chcemy zrobić w kulturze. Trzeba sobie powiedzieć, czy chce się być patriotą czy też nie. Nie zależy mi na rozwijaniu tępego patriotyzmu, ale z drugiej strony nie pozwolę, by mylono go z nacjonalizmem.  – Czy śledzi Pan recepcję swojej twórczości?  – Śledzę, ale coraz mniej. Dawniej to się przejmowałem, bo zawsze było tak, że jedni mnie nie znosili, a drudzy kochali. Ważne dla mnie jest to, czy ludzie chcą mnie jeszcze słychać.  – Jak odnosi się Pan do bardzo ostrej krytyki Stanisława Barańczaka, który zarzucał Panu m.in. to, że bohaterowie tomiku Zwierzątko tworzą swoistą filozofię życia z własnej słabości, że żyją w zakłamaniu, a że literatura, sama w sobie, jest dla Pana usprawiedliwieniem zniewolenia?  – Bardzo mnie to wtedy zabolało. Uważałem to za niesprawiedliwe,

Pożegnanie z „Po pierwsze wiersze”

W zasadzie pożegnania nie było. Ukazująca się od września 2017 roku na antenie Radia Gdańsk cotygodniowa „misyjna”, bo edukacyjna i popularyzatorska, audycja poświęcona poezji po prostu znika. 15 lutego wyemitowany zostanie odcinek 328., którego bohaterem będzie poeta i krytyk, prof. Wojciech Kudyba. Tematyczna audycja o poezji była ewenementem na skalę kraju. Jej autorzy, Krzysztof Kuczkowski i Tadeusz Dąbrowski, a także realizator Stefan Kotiuk i „etatowy” interpretator poezji Jarosław Tyrański dziękują Państwu za uwagę i cierpliwość. Dziękujemy byłemu prezesowi RG Andrzejowi Liberadzkiemu i dyrektorowi Dariuszowi Wasielewskiemu za zaproszenie do radia. To była piękna przygoda. A teraz już do widzenia i może jeszcze kiedyś-gdzieś do usłyszenia w tej czy innej rzeczywistości.

„Ślady większej miłości”

– Szymon Babuchowski na łamach „Gościa Niedzielnego” pisze o filmie biograficznym „Kładka Krzysztofa Kuczkowskiego w reżyserii Beaty Netz. W tekście zamieszczonym w trzecim tegorocznym numerze tego tygodnika, czytamy m.in.: „Jest w tym obrazie moment wzruszający, gdy poeta czyta swój wiersz, siedząc wraz z żoną Ewą na ulubionej ławce z widokiem na cmentarz, tuż obok kościoła Matki Boskiej Bolesnej w Gdyni-Orłowie. «Nic tu po nas piękności dnia. Idźmy stąd, żono. / Dwie siwe Glowy szukają cienia. Gdzie większa / miłość, tam i belki w sam raz na nasze krzyże» – mówi autor. W wierszach Krzysztofa Kuczkowskiego sporo można znaleźć śladów tej większej miłości”. Zobacz film: https://www.youtube.com/watch?v=E2Pf5cvW_XI

Jarosław Ławski laureatem Nagrody Mistrz

Statuetka Mistrza, Nagrody Honorowej Środowiska Topoi trafiła do prof. Jarosława Ławskiego. To już trzecia edycja Nagrody przyznawanej nieregularnie od 2015 roku. Wcześniej laureatami zostali Jarosław Marek Rymkiewicz (2015) i Tomasz Burek (2016). Więcej o laureacie: https://topos.com.pl/2024/01/08/nagroda-honorowa-srodowiska-topoi-mistrz-dla-jaroslawa-lawskiego/ Laudacje Wojciecha Kudyby i Wojciecha Kassa oraz wystąpienie Laureata opublikuje „Topos” w numerze 1-2/2024.

Nagroda Honorowa Środowiska Topoi MISTRZ dla Jarosława Ławskiego

Być może środowisko pisarzy, poetów i badaczy literatury skupionych wokół „Toposu” jest jedynym (?) środowiskiem w naszym kraju, które przyznaje swoją własną Nagrodę. Dotychczasowymi laureatami byli Jarosław Marek Rymkiewicz (2015) i Tomasz Burek (2016). Po kilku latach kapituła Nagrody postanowiła uhonorować Jarosława Ławskiego, badacza literatury z północnej Polski. Zapraszamy w piątek 12 stycznia 2024 r. o godz. 18.00. do Domu Literatury w Warszawie przy Krakowskim Przedmieściu 87 / 89 na uroczystość wręczenia Nagrody Honorowej Środowiska Topoi MISTRZ Jarosławowi Ławskiemu. Laudacje wygłoszą Wojciech Kudyba i Wojciech Kass. Czytanie wybranych poezyj Andrzej Mastalerz. W programie wystąpienie Laureata. Jarosław Ławski (ur. 1968 w Szczytnie) – historyk literatury, eseista, krytyk, badacz wyobraźni, komparatysta. Prof. zw. na Uniwersytecie w Białymstoku na Wydziale Filologicznym (dziekan), twórca i kierownik Katedry Badań Filologicznych „Wschód – Zachód”, kierownik Zakładu Białorutenistyki i Literatur Wschodniosłowiańskich. Redaktor naczelny: Naukowej Serii Wydawniczej „Czarny Romantyzm” (wydawana od 1994 roku, do 2019 ukazało się 40 tomów); Naukowej Serii Wydawniczej „Colloquia Orientalia Bialostocensia” (od roku 2010, wydano 39 tomów); Naukowego Projektu naukowego – Serii „Przełomy / Pogranicza” (od roku 2012, wydano 38 tomów); Serii Naukowo-Literackiej „Prelekcje Mistrzów” (wraz z K. Korotkichem; 6 tomików od 2017 roku). Od 2008 roku: członek rady redakcyjnej czasopisma „Wiek XIX. Rocznik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza” oraz Kapituły Ogólnopolskiej Nagrody Literackiej im. Franciszka Karpińskiego. W 2013 roku objął redakcję „Bibliotekarza Podlaskiego”, przekształcając to pismo w periodyk naukowy „Bibliotekarz Podlaski. Ogólnopolskie Naukowe Pismo Bibliotekoznawcze i Bibliologiczne”. Od 2015 przewodniczy jury Nagrody Poetyckiej im. K. I. Gałczyńskiego „Orfeusz”. Opublikował m.in. „Wyobraźnia lucyferyczna. Szkice o poemacie Tadeusza Micińskiego «Niedokonany. Kuszenie Chrystusa Pana na pustyni»” (1995), „Marie romantyków. Metafizyczne wizje kobiecości: Mickiewicz, Malczewski, Krasiński” (2003), „Ironia i mistyka. Doświadczenia graniczne wyobraźni poetyckiej Juliusza Słowackiego” (2005), „Bo na tym świecie Śmierć. Studia o czarnym romantyzmie” (2008), „Mickiewicz – mit – historia. Studia” (2010), „Miłosz: «Kroniki» istnienia. Sylwy” (2015). Wybór Jego prac edytorskich i redakcyjnych obejmuje kilkadziesiąt tomów. IDEA NAGRODY Nagroda MISTRZ została powołana przez środowisko pisarzy, krytyków literackich i badaczy literatury skupionych wokół dwumiesięcznika literackiego „Topos”. Są nią honorowani twórcy najwyższej rangi, których dzieło w istotny sposób wzbogaca polską kulturę, uświadamiając odbiorcom, że teraźniejszość połączona jest z przeszłością nierozerwalnymi więzami, a człowiek współczesny może zrozumieć siebie jedynie wtedy, gdy – w pokorze i prawdzie – kontaktuje się z tymi, którzy byli tu przed nim.

„Ten inny świat” wiersze Jerzego Ł. Kaczmarka śpiewane i (mocno) grane

Na krążku CD pt. „Ten inny świat” wiersze poety Jerzego Łukasza Kaczmarka (1964–2021) interpretują znani i cenieni muzycy: Tomasz Budzyński, Dariusz Malejonek oraz Michał Wiraszko, a także zespoły Persona Non Grata i Nowomowa. Teksty pochodzą z tomów „Niewidzialny stygmat” (2019) i „Aż do pierwszego słowa” (2022) wydanych w serii Biblioteka „Toposu”, co zadecydowało o dołączeniu rockowo-punkowego wydawnictwa do czasopisma zajmującego się głównie publikowaniem poezji. Płyta ukazuje się w roku 30-lecia „Toposu”. Wydawnictwo dostępne razem z czasopisem (i w cenie czasopisma) w sieci salonów EMPiK, w księgarniach internetowych oraz w sklepie wydawcy: https://sklep.instytutksiazki.pl/produkt/topos-6-2023/ JERZY Ł. KACZMAREK Dworcowa ballada Muzyka spływa po brudnej ścianie. Melodie łatwe do zapamiętania i równie łatwe do zapomnienia. Żółte światło kapie z sufitu. Ciepły blask biedy na brązowych stołach. Oczy spoglądają na bufet. Na zegar. Przed siebie. Para oddechu na szybie. Piosenki o życiu ściskają za gardło. Wychodzisz na zewnątrz. Ptaki na niebie rozsypują się jak pociski.

70 lat temu zmarł Konstanty Ildefons Gałczyński

6 grudnia br. minęło 70 lat od śmierci najbardziej nieobliczalnego i tajemniczego poety polskiego XX wieku Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Nie zapomniały o tej rocznicy media, zwłaszcza radiowa “Dwójka” ale również Teologia Polityczna Co Tydzień nr 51(401), w której możemy przeczytać 8 rozmaitych rozpoznań twórczości i osoby poety w większych lub mniejszych drobiazgach. Najobszerniejszy szkic publikuje Wojciech Kass pod intrygującym tytułem Zielony Kangur nie zna trwogi…, w którym poznajemy mało znany okres z biografii autora Zaczarowanej dorożki między końcem wojny, a powrotem do kraju 22 marca 1946 roku. Według Kassa poeta popadł wówczas w rodzaj „szaleństwa” na linii AMOR – AMOK – AMFORA. Kończy natomiast swój szkic „w Australii”. W tym numerze TP publikują także m.in. Z. Chojnowski i K. Korotkich: https://teologiapolityczna.pl/tpct-401 Z okazji rocznicy na stronie Toposu przypominamy rozmowę Wojciecha Kassa z córką poety, Kirą Gałczyńską. Tekst z 2015 roku. ——————————————- [Topos nr 4 (143) 2015] W OCZEKIWANIU NA NAJWYŻSZY TON Z KIRĄ GAŁCZYŃSKĄ – PISARKĄ I CÓRKĄ K.I. GAŁCZYŃSKIEGO – ROZMAWIA WOJCIECH KASS Wojciech Kass: Jerzy Markuszewski opowiadał mi, że swoją przyszłą żonę, Zosię Góralczyk, podrywał na Gałczyńskiego – ale nie tylko reżyser STS-u, również wielu przed nim i wielu po nim. Ludzie cytatami z poety zaczęli „wzbogacać” nekrologi i zaproszenia ślubne, jego imieniem nazwano statek i pociąg oraz dziesiątki szkół i ulic, powstała nawet stricte naukowa książka pt. Współczesna metodologia nauk ekonomicznych, w której każdy z licznych rozdziałów i podrozdziałów opatrzony został mottem z Gałczyńskiego. Nie mówiąc już o ponad 200 piosenkach i polskojęzycznym hymnie Unii Europejskiej w tłumaczeniu Gałczyńskiego i Pieśni o fladze, która zaczyna być sztandarowym wierszem Dnia Flagi Rzeczpospolitej Polskiej; a cóż by to dopiero była za płytoteka, gdyby któraś z wytwórni muzycznych pokusiła się o wydanie tych piosenek – jakiż przegląd stylów, konwencji i postaw muzycznych by się ujawnił, od Ordonówny i Warskiej począwszy, a na Polańskim i Vangelisie kończąc. Jak doszło do tej światowej spółki muzyczno-melorecytacyjnej polskiego reżysera i greckiego zespołu? Kira Gałczyńska: To się jakoś stało poza mną. Przed paroma laty, pod koniec pierwszej dekady nowego tysiąclecia, zadzwonił do mnie pan Evangelos Kalafatis z Aten, przedstawił się jako menadżer maestra Vangelisa, który na ćwierćwiecze światowego filmu „Blade runner” (po polsku ten tytuł brzmiał „Łowca androidów”) pragnie wydać trzypłytowy album z muzyką do tego filmu oraz późniejszymi kompozycjami, które Vangelis wiązał z filmem. I tak na trzeciej płycie, wśród angielskich tytułów, znalazło się Spotkanie z matka – tak właśnie zapisane. Po wysłuchaniu okazało się, że fragmenty wiersza czyta Roman Polański. Usiłowałam od pana Kalafatisa dowiedzieć się, jakimi drogami Vangelis dotarł do polskiego wiersza, co go w nim zachwyciło, co wreszcie sprawiło, że stworzył do tego muzykę, że umieścił tę kompozycję na tak ważnych dla siebie płytach. Ale pan Kalafatis nie umiał mi na to pytanie odpowiedzieć. Powiedział jedynie, coś w rodzaju, że wielcy twórcy umieją się porozumieć i spotkać mimo wszystko. Sądzę, że jedyną możliwością było jakieś przypadkowe spotkanie Polańskiego i Vangelisa w momencie, kiedy ten ostatni komponował muzykę na jubileuszowa płytę. Musiała być o niej mowa i musiało paść pytanie o jakiś szczególnie ważny dla polskiego reżysera wiersz. I wtedy Polański, który w młodości także „mówił Gałczyńskim”, przypomniał sobie fragmenty tego właśnie wiersza, a następnie nagrał je. Odsłuchując tę część płyty, czuje się, że polski reżyser mówi, a nie czyta zapamiętane z młodości fragmenty. Jest to jedyne możliwe według mnie wytłumaczenie. Nigdy nie rozmawiałam z Romanem Polańskim na ten temat. Ale obiecuję porozmawiać. Dla mnie także jest to intrygująca zagadka. Bo książeczka dołączona do albumu niczego nie wyjaśnia. Znajdujemy w niej jedynie parę słów reżysera głośnego filmu – Ridleya Scotta – oraz podziękowania kompozytora dla wielu bardzo znanych twórców, w tym Ridleya Scotta, Romana Polańskiego i Olivera Stone’a. W.K.: Jak Pani sądzi, czy w państwowych archiwach lub w prywatnych szafach szufladach wciąż tkwią „spisane czyny i rozmowy” mogące rzucić dodatkowe światło na życie i twórczość Pani ojca? K.G.: Takie szuflady nie istnieją, dawno zostały dokładnie przejrzane. Gdzieś u dzieci nieżyjących przyjaciół mogą się znajdować  nieopublikowane listy, na półkach mogą stać książki z dedykacjami. Co jakiś czas przecież wypływają na aukcjach Zielone Gęsi, jako ślad „przekrojowych” koszów. Ale to wszystko. Nie spodziewam się jakichś rewelacji; życie poety jest według mnie zamkniętą już całością. W.K.: Czy mogłaby Pani pokusić się o odtworzenie jednego dnia z życia K.I. Gałczyńskiego, ojca, męża i poety zarazem? Może to być dzień, dajmy na to z roku 1952 lub 1953. Wiem, że to niełatwe zadanie, bo trzeba wstąpić w ciemną rzekę utraconego czasu i wyławiać z niej powidoki obrazów, obrysy gestów, porwane ciągi wydarzeń, szczątki rozmów, fragmenty spotkań. Nie da się przecież z rzeki wyłowić całej rzeki! Czy więc odtworzenie takiego dnia, który miał miejsce ponad 60. lat temu, jest w ogóle możliwe? Nasza pamięć bowiem nie tyle zachowuje nieprzebrane bogactwo życia, jego nadmiar we wszystkich postaciach, ile sprowadza to przeszłe życie do modeli, symboli, rytuału, reliefu. K.G.: Spróbuję, choć to nie będzie łatwe. Będzie to jeden z warszawskich dni, bowiem te w Szczecinie, Krakowie czy Praniu wyglądały inaczej, choć miały elementy wspólne, jak np. bardzo wczesne wstawanie ojca. A więc w Warszawie ojciec także wstawał przed wszystkimi, kiedy cały dom spał. Robił sobie kawę (pod koniec życia zbierał rozmaite maszynki do parzenia tego napoju, ale parzył zawsze w jednym garnuszku; czasami dodawał do naparu kawałeczek wanilii, wtedy był to podwójny szatan) i siadał do pracy. Lubił zaczynać dzień od pracy, miał wówczas świadomość niezmarnowanego czasu. Zawsze, odkąd pamiętam, był skowronkiem. Późniejszy czas w ciągu dnia miał dla rodziny, przyjaciół, na rozmowy, czytanie, słuchanie muzyki. Pracował chodząc – po mieszkaniu, po podwórzu (w Praniu), po ogrodzie w Szczecinie. Siadał tylko po to, by coś zapisać. Pisał (po wojnie) zielonym atramentem, zwykłą obsadką, maczaną w kałamarzu. Dostał kiedyś od Antoniego Uniechowskiego rokokowy, porcelanowy kałamarzyk, z wieczkiem przedstawiającym chłopca i jego psa. Pod wieczkiem – dwa małe pojemniczki na inkaust i piasek, który służył do osuszania pergaminu. Zrozumiałe, że ojciec nie używał tego drobiazgu, ale bardzo go lubił. Być może, że odpoczywający chłopiec i jego pies przenosili poetę w inny wymiar… W trakcie pracy robił wrażenie całkowicie zatopionego we własnym świecie. Pamiętam, że gdy szłam do szkoły, nie mogłam z nim często nawiązać żadnego kontaktu: był nieobecny. Pracował mniej więcej do 8.00–9.00, kiedy to jadł z mamą śniadanie. Potem, do obiadu, wędrowali po redakcjach, wydawnictwach, odwiedzali tam przyjaciół – redaktorów. Albo chodzili po sklepikach parterowej Marszałkowskiej, gdzie ojciec zawsze umiał wypatrzeć dla siebie coś interesującego. Nie wstępowali natomiast do kawiarni. Ojciec nie lubił kawiarni. Jeśli chciał się z kimś spotkać, zapraszał do siebie, do domu. Obiady jadaliśmy zawsze wspólnie, w kuchni, o ustalonej porze. Ten obiad był ważnym wydarzeniem w życiu naszej rodziny. Ja słyszałam od nich, jak spędzili przedpołudnie, kogo spotkali, o czym rozmawiali; sama natomiast musiałam dokładnie opowiedzieć, co się działo w szkole, z czego była klasówka, z czego odpowiadałam, ile „kół” (dwójek) dostałam. Po obiedzie rozchodziliśmy się do swoich pokojów, ja odrabiałam lekcje, rodzice czytali. Nie istniał czas drzemki. Ojciec nie lubił spania w ciągu dnia. Kiedy czas na „zajęcia indywidualne” minął, to albo przychodzili przyjaciele i w maminym pokoju, przy herbacie, zaczynały się długie rozmowy; jeśli zdarzył się dzień bez gości, w jego pokoju odbywało się czytanie tego, co napisał rano. A jeśli niczego nie napisał, brał z półki któregokolwiek z ulubionych autorów i głośno nam czytał. Jeśli nie miał na to ochoty, zaczynały się godziny muzyczne. Zawsze przy zapalonych świecach! Od tego rytuału nie lubił odstępować i zawsze, jeśli mama o nim zapomniała, zwracał się do niej: „A gdzie świece?”. W.K.: A co czytał, fragmenty jakich książek? K.G.: Czytał swoje wiersze napisane rano; a jeśli nic nie napisał, brał z półki jakąkolwiek książkę: Boską komedię w oryginale, a wtedy mama domagała się języka polskiego. No więc pojawiało się stare wydanie z przekładem Porębowicza. I wtedy, pamiętam, opowiedział, że przekład ten dostał kiedyś we wczesnej młodości od przyjaciela, Stasia Salińskiego i po raz pierwszy przeczytał otworzone na chybił trafił fragmenty na warszawskiej

Ogłoszenie Orfeusza – 13. edycja

Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu zaprasza osoby reprezentujące wydawnictwa, instytucje kultury, agencje artystyczne, organizacje i stowarzyszenia twórcze, portale i media zajmujące się literaturą oraz sztuką do zgłaszania książek do XIII edycji Nagrody Poetyckiej im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego ORFEUSZ za najlepszy tom roku 2023 pod honorowym patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego oraz Polskiego Oddziału Pen Club. Nagroda zostanie przyznana w dwóch kategoriach: I – ORFEUSZ II – ORFEUSZ MAZURSKI dla autora z Polski północno-wschodniej (Powiśle, Warmia, Mazury, Podlasie) za najlepszą książkę poetycką (wyłącznie pierwsze wydanie) żyjącego autora, napisaną w języku polskim i wydaną w Polsce pomiędzy 1 stycznia a 31 grudnia 2023 r. Zgłoszenie książek do nagrody powinno mieć charakter pisemny na formularzu, który jest dostępny na stronie www.orfeusz-nagroda.pl. Formularz nagrody do wydrukowania tutaj: http://www.orfeusz-nagroda.pl/images/2020/FORMULARZ_ZG%C5%81OSZENIA_DO_NAGRODY.pdf Do formularza należy dołączyć 6 egzemplarzy każdego zgłaszanego tytułu i przesłać je na adres sekretarza jury do 5 lutego 2024 r. Wojciech Kass, Muzeum K.I. Gałczyńskiego, Pranie 1, 12–220 Ruciane-Nida z dopiskiem „Orfeusz” lub „Orfeusz Mazurski”. Zgłaszający są zobowiązani do zapoznania się z regulaminem nagrody zamieszczonym na stronie www.orfeusz-nagroda.pl a nadesłanie zgłoszenia jest jednoznaczne z akceptacją zapisów regulaminu. Książki oceniać będzie jury w składzie: prof. Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka Zych, prof. Jarosław Ławski (przewodniczący), Bronisław Maj, Marek Zagańczyk. Spośród nadesłanych tomików jury wybierze 20 książek nominowanych do nagrody, a następnie 5 książek-finalistek. Książki autorów z Polski północno-wschodniej dodatkowo biorą udział w konkursie o Nagrodę ORFEUSZA MAZURSKIEGO. Nagroda zostanie wręczona 20 lipca 2024 r. podczas uroczystej gali w Praniu, a stanowi ją: − w kategorii ORFEUSZ: statuetka i 30 tys. złotych; − w kategorii ORFEUSZ MAZURSKI: 10 tys. złotych. Szczegółowe informacje na stronie internetowej nagrody: www.orfeusz-nagroda.pl Patroni medialni nagrody: Polskie Radio Program II, Gazeta Olsztyńska, Polskie Radio Olsztyn, Polskie Radio Białystok, Radio dla Ciebie. Partnerzy nagrody: Dwumiesięcznik Literacki „Topos”, Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza, Uniwersytet w Białymstoku.

Bez źródła nie ma rzeki

O 30 latach tuczenia ducha, szaleństwie ratującym przed utopią nowego wspaniałego świata i poezji, w której rozgrywa się los ludzkości, mówi Krzysztof Kuczkowski.     Szymon Babuchowski: „Topos” świętuje właśnie swoje trzydziestolecie. Trzy dekady to cała epoka – świat przez ten czas bardzo się zmienił. A może jednak pisma literackiego upływający czas aż tak nie dotyka?  Krzysztof Kuczkowski: To prawda, cała epoka… Od solidarnościowego entuzjazmu wczesnych lat dziewięćdziesiątych po nasycone złymi emocjami czasy współczesne. Czasopisma literackie, zresztą tak samo jak wszystkie instytucje kultury, są zanurzone w rzeczywistości społecznej i politycznej, i reagują na nią najlepiej jak potrafią, albo i nie potrafią. Od tych wpływów uciec nie sposób. Na szczęście jest też rzeczywistość duchowa, dla mnie i dla wielu moich przyjaciół i autorów ufundowana na chrześcijaństwie. To zakorzenienie ratuje przed wariactwem.   Zmieniły się jednak warunki, w jakich musicie funkcjonować. W czasach, gdy startowaliście, pisma literackie miały osobne regały w Empikach, a dziś jest to raczej nisza. Czy nie potrzeba odrobiny szaleństwa, by takie pismo redagować?  Nie tyle odrobiny, co całych ton! Ale to jest dobre szaleństwo. Ocalające. Ratujące to, co jeszcze daje się uratować przed rozpychającym się cielskiem innego szaleństwa, a jest nim utopia nowego wspaniałego świata. Po prostu mam przekonanie, że nadal warto robić to, co robimy, nawet jeśli znikną osobne regały w Empikach. A może właśnie dlatego i pomimo to? Im mniej jest dla nas miejsca, tym bardziej powinniśmy być – na wszelkie możliwe i niemożliwe sposoby.  Przenieśliście niedawno redakcję z Sopotu do Gdyni, zmienił się też wydawca. Czym te zmiany były spowodowane?  Najdelikatniej mówiąc, zostały one wymuszone brakiem zainteresowania władz samorządowych sytuacją czasopisma. Kiedy już byliśmy „spakowani”, pomocną dłoń podał nam Instytut Książki w Krakowie, który przyjął funkcję wydawcy w pełnym tego słowa znaczeniu. To długa historia, ale ważne, że biegniemy dalej.   Czy gdy przeglądasz pierwsze numery „Toposu” i dzisiejsze wydania zasłużonego już pisma literackiego, dostrzegasz nić łączącą te dwa końce? Co jest tą stałą wartością, która decyduje o Waszej tożsamości?  Wiesz, to wymagałoby dłuższej odpowiedzi, i niekoniecznie byłaby to odpowiedź obiektywna. Nie wiem też, czy znalazłaby pełne potwierdzenie w naukowej analizie zawartości czasopisma. Dla mnie tą nicią łączącą dawne z nowym jest ciekawość drugiego człowieka, bo na co komu literatura, która nie jest rozmową Ja z Ty. Poezja, która skupiona jest na funkcji estetyczno-formalnej, wydaje się być zaledwie wstępem do poezji – tego wiecznego dialogu, który nie psuje języka, a wręcz przeciwnie, wpisuje się w proces przywracania pojęciom właściwych znaczeń. Przecież poezja jest sprawą sensu. Wchodzimy tu w świat wartości, który jest światem poezji. Zawsze mnie interesował ten obszar zagadnień – i jako redaktora, i jako poetę, dlatego w czasopiśmie od samego  początku po dziś dzień znajduje on swoje mniej lub bardziej wyraźne odbicie.    Pamiętam z dawnych Toposowych lat cykl: „Co dla mnie, jako poety, jest najważniejsze”? Jak dziś sam odpowiedziałbyś na to pytanie – nie tylko jako poeta, ale także jako redaktor pisma, a może przede wszystkim jako człowiek?  Mój Boże… „Co dla mnie, jako poety, jest najważniejsze?” – tak, to były późne lata dziewięćdziesiąte. Ty wiesz, co jest dla mnie najważniejsze, a zwłaszcza Kto jest najważniejszy… Ale odpowiem, wychodząc od „Traktatu teologicznego” Czesława Miłosza. Otóż w pierwszej części „Traktatu…” pisze poeta: „Oby do naszej mowy wróciła rzeczywistość. To znaczy sens, niemożliwy bez absolutnego punktu odniesienia”. No więc „rzeczywistość”, „sens” i „absolutny punkt odniesienia” to są właśnie te rzeczy najważniejsze, o które pytasz, i którym poświęciliśmy ogromną część Toposowej eseistyki zebranej w tomach „Konstelacja Topoi. O rzeczach najważniejszych” (2017) i „ranek / mane. eseje – szkice – przyczynki krytyczne” (2020). Przy czym powiedzmy od razu, że z tych trzech najważniejszy jest „absolutny punkt odniesienia”, tak jak źródło ważniejsze jest od rzeki, bo po prostu bez niego, bez źródła, rzeki by nie było. Jeżeli dostrzegamy postępującą bylejakość kultury, jej wulgaryzację, to w gruncie rzeczy winę za to ponosi utrata łączności z „absolutnym punktem odniesienia”. Jan Paweł II w encyklice społecznej „Centesimus annus” stwierdził: „Osią każdej kultury jest postawa człowieka wobec największej tajemnicy – tajemnicy Boga”. Kultura, która neguje istnienie tej osi, która ją lekceważy, traci absolutny punkt odniesienia, degeneruje się, zamienia się w różnoimienny chaos. Miazgę aksjologiczną. Mąt. I to są właśnie rzeczy, o których warto rozmawiać.    W „Toposie” od zawsze zwracaliście uwagę na duchową sferę literatury, zawsze też skupialiście wokół siebie autorów, którym bliska jest chrześcijańska wizja świata. Mam jednak wrażenie, że w ostatnich latach ten kierunek stał się jeszcze bardziej wyrazisty. Czy to owoc duchowej drogi redaktorów, a może czasy wymagają bardziej jawnego opowiedzenia się po stronie wiary?  Dziękuję, że zwróciłeś na to uwagę. Wśród naszych autorów i współpracowników są piękne osoby, tworzące swoistą osnowę „Toposu”, co jest powodem mojej nieustającej radości. A i ja sam dawno już zrozumiałem, że „chrześcijańska wizja świata” jest nie tylko wizją, ale i rzeczywistością, w której żyjemy i umieramy, słowem – w której jesteśmy. I już nie ma co pseudonimować i półsłówkami zaklinać rzeczywistość, bo czasu nie ma dużo, a cofać się nie ma dokąd, więc trzeba dawać świadectwo.   Z jakim odbiorem spotyka się to duchowe oblicze „Toposu” w środowisku literackim? Czy skazuje Was na „osobność”, płynięcie własnym nurtem, czy też jednak Wasze drogi spotykają się z głównym nurtem literatury?  Od czasu do czasu – czyli nieczęsto – te drogi przecinają się. Jedni naszą, jak powiedziałeś, „osobność”, szanują, być może tylko tolerują, inni przyjmują ją z entuzjazmem, a jeszcze inni obrzucają nas obelgami, ot tak, profilaktycznie, co jest – jak sądzę – negatywnym odreagowaniem kompleksów. Tak więc duchowe oblicze „Toposu” jednych drażni, a innym sprawia frajdę. Z okazji naszego 30-lecia Zbigniew Szymański, gdyński poeta, napisał: „Dziękuję bardzo za 30 lat tuczenia mojego ducha”. Bardzo mnie ten mejl uskrzydlił.     Siłą „Toposu” zawsze była poezja – nie tylko wewnątrz numeru, ale także w dołączanych do pisma tomikach wierszy czy na plakatowych arkuszach. Czy dzisiejsze, wydawałoby się, mało poetyckie czasy nadal owocują dobrą poezją? Jest z czego wybierać?  Dobrej poezji nie brakuje, a kolejka tytułów oczekujących na publikację w serii Biblioteka „Toposu” jest znaczna. Dość powiedzieć, że w przyszłym roku ukażą się tomy Jana Polkowskiego „Rozmowy z Brechtem”, ks. Jana Sochonia „Czułość i popiół”, Joanny Chachuły „Wrostki”, Wojciecha Gawłowskiego „Polowanie na chimery” i wybór wierszy zmarłego poety metafizycznego Jerzego Ł. Kaczmarka. Wszystko to tomy ponadprzeciętne! Pomagające żyć. Tak, tak, nie przesłyszałeś się, pomagające żyć. Poeta i eseista Zbigniew Chojnowski pisał: „W poezji, mimo że nie należy ona do nurtu informacji masowej – rozgrywa się los ludzkości (nie przepraszam za patos). To, co poeta rozwiąże lub zwiąże w wierszu, wpływa na nieogarnialną, dużo większą resztę”. Prawda, że mocne?!    Bardzo! A co Ty dziś uważasz za najważniejsze osiągnięcie „Toposu”?  Obawiałem się tego pytania. Wolałbym, żeby ktoś inny na nie odpowiedział. Ale dobrze… Problem polega na tym, że dla mnie wszystko jest ważne, choć w różnym stopniu. Najpierw ważni są ludzie, a więc środowisko poetów i pisarzy skupionych wokół czasopisma, które Jarosław Ławski nazwał Konstelacją Toposu. Ale nie tylko konstelacjoniści, również parę setek autorów, redaktorów, pracowników i współpracowników redakcji. Ważni są czytelnicy czasopisma, którzy wiernie nam przez te wszystkie lata towarzyszyli. Ważne były Festiwale Poezji i spotkania autorskie. Ważny był Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Rainera Marii Rilkego i inne konkursy i nagrody, którym patronowaliśmy i nadal patronujemy. Ważna jest Nagroda Honorowa Środowiska Topoi – Mistrz. Ważna była sesja naukowa poświęcona „Toposowi” a zorganizowana przez Książnicę Podlaską i Uniwersytet w Białymstoku oraz liczący kilkaset stron tom pokonferencyjny. Ważne są nasze wydawnictwa, w tym sześć potężnych tomów antologii prezentujących wszystko, co w „Toposie” było najlepsze. Ważna jest cała seria Biblioteka „Toposu”, w której ukazało się kilkaset tytułów, w tym wiele książek wybitnych. Ważne były plakaty-arkusze poetyckie, których kilkadziesiąt dołączyliśmy do czasopisma. W końcu ważny jest każdy kolejny numer „Toposu”. A co z tych osiągnięć, jeśli to są osiągnięcia, jest najważniejsze? Odpowiedź pozostawmy czasowi.     Źródło: Gość Niedzielny nr 46 z 19 listopada 20213 r.   

TOPOS. 30 lat w Słowie. Było i było.

Dwumiesięcznik literacki Topos, którego wydawcą jest Instytut Książki, obchodzi w tym roku 30-lecie swojego istnienia. Z tej okazji w piątek, 27 października, w Studiu Koncertowym im. Janusza Hajduna w Radiu Gdańsk odbył się jubileusz czasopisma. W dyskusji, którą poprowadził redaktor Tomasz Olszewski, prezenter radiowy, ale też muzyk, kompozytor, poeta – także śpiewający, autor tekstów, wzięli udział: Krzysztof Kuczkowski – założyciel oraz redaktor naczelny pisma, poeta, Tadeusz Dąbrowski – współredaktor i poeta oraz ks. Jan Sochoń, poeta, eseista, filozof, etyk. Rozmawiali o sprawach najważniejszych. Integralną częścią rozmowy była muzyka improwizowana w wykonaniu zespołu Żmije: Michał Gos (perkusja), Kuba Świątek (elektronika). – Czym zatem są te sprawy najważniejsze – zapytał Tomasz Olszewski. Krzysztof Kuczkowski: – Zawsze pasjonowało mnie to „coś więcej”. W 1998 roku na łamach Toposu redagowałem cykl: „co jest dla mnie jako poety najważniejsze?”. To pytanie zadawałem moim przyjaciołom, a także innym piszącym, których znałem słabo albo ich w ogóle nie znałem. Bo mnie fascynowało to, co dla ludzi piszących, znanych i nieznanych – zwłaszcza poetów – jest najważniejsze. Odpowiedzi były rozmaite. Niektórzy mówili szczerze, niektórzy przyjmowali jakąś konwencję literacką, inni starali się tę odpowiedź oszukać. Jest jakaś taka literacka kokieteria, sprawiająca, że „staramy się pokazać siebie w innym świetle niż to jest w rzeczywistości”. Ale chodzi jednak przede wszystkim o tę pasję poznawania czegoś więcej, co potem okazało się bardzo istotne podczas Festiwali Poezji w Sopocie. Dwa ostatnie festiwale odbyły się właśnie pod hasłem: „O rzeczach najważniejszych”. (…) Z dalszej części wypowiedzi wynikało, że te rzeczy najważniejsze, to – za Miłoszem – „rzeczywistość”, „sens” i „absolutny punkt odniesienia”, zgodnie z tym, co w Traktacie teologicznym zapisał autor Drugiej przestrzeni: „Oby do naszej mowy wróciła rzeczywistość, to znaczy sens, niemożliwy bez absolutnego punktu odniesienia”. Więcej>> https://radiogdansk.pl/wiadomosci/region/trojmiasto/2023/10/27/od-30-lat-promuja-poetow-i-pisarzy-jubileusz-magazynu-literackiego-topos-w-radiu-gdansk/

„TOPOS”. 30 lat w Słowie. Zaproszenie

Redakcja dwumiesięcznika literackiego Topos i Radio Gdańsk zapraszają na jubileusz 30-lecia pisma. O sprawach najważniejszych rozmawiać będą: Krzysztof Kuczkowski, Tadeusz Dąbrowski, ks. Jan Sochoń Prowadzenie: Tomasz Olszewski. Muzyka: Michał Gos (perkusja), Kuba Świątek (elektronika). Data i miejsce wydarzenia: 27 października 2023 (piątek) godz. 20.00. Radio Gdańsk, Studio Koncertowe im. Janusza Hajduna, ul. Grunwaldzka 18, Gdańsk-Wrzeszcz. Topos to dwumiesięcznik literacki założony w maju 1993 roku przez poetę i krytyka Krzysztofa Kuczkowskiego, który do dziś pełni w nim funkcję redaktora naczelnego. Ambicją Toposu było i jest tworzenie środowiska poetów i pisarzy orientujących twórczość artystyczną na wartości, z których wyrosła cywilizacja śródziemnomorska, a które określa Platońska triada: Piękno–Dobro–Prawda. Do tej pory ukazało się 190 zeszytów Toposu i ponad 200 pozycji książkowych w serii Biblioteka Toposu. Do Rady Programowej czasopisma należą m.in. Krzysztof Dybciak, Zbigniew Chojnowski, Wojciech Kudyba oraz Wojciech Ligęza, zaś wieloletnimi i niezapomnianymi mentorami czasopisma byli śp. Tomasz Burek i Feliks Netz. Dla Toposu piszą m.in: o. Jacek Salij, ks. Jan Sochoń, ks. Jerzy Szymik, Kazimierz Nowosielski, Piotr W. Lorkowski, Jarosław Ławski, Zofia Zarębianka, Jan Stolarczyk, Teresa Tomsia, Tomasz Pyzik, Mirosław Dzień, Waldemar Żyszkiewicz, a także Jan Polkowski, Wojciech Kass, Przemysław Dakowicz, Adrian Gleń, Jarosław Jakubowski oraz Tadeusz Dąbrowski, od 20 lat współredaktor Toposu i poeta. Przy Toposie powstały liczne „instytucje” życia literackiego, w tym Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Rainera Marii Rilkego (od 1997), Festiwal Poezji w Sopocie (od 2001), redagowana przez Tadeusza Dąbrowskiego seria dołączanych do czasopisma plakatów poetyckich, Biblioteka Toposu, Mistrz – Nagroda honorowa środowiska Topoi (od 2015). Od 2022 roku wydawcą czasopisma jest Instytut Książki z siedzibą w Krakowie.

Kładka Krzysztofa Kuczkowskiego

Film „Kładka Krzysztofa Kuczkowskiego” we wrześniu 2023 roku został wyemitowany przez TVP Kultura. Film przedstawia postać i twórczość Krzysztofa Kuczkowskiego, poety i redaktora naczelnego czasopisma „Topos”. Realizacja i reżyseria: Beata Netz, operator obrazu: Mieczysław Chudzik, operator dźwięku: Andrzej Sęk, montaż: Jarosław Feręc. W filmie wykorzystano kompozycje Józefa Skrzeka oraz obrazy Renaty Bonczar. Producent, na zlecenie Instytutu Literatury, firma „Ad rem” z Katowic. Czas trwania: 54 min. (2022), film dokumentalny. W filmie mówią: ks. Jan Sochoń, Wojciech Kudyba, Ewa Kuczkowska, Dariusz Kulesza, Jacek Soliński, Jan Kaja, Krzysztof Kuczkowski, który m.in. czyta wiersze. Prof. Wojciech Kudyba: „W wiersze Krzysztofa Kuczkowskiego wpisana jest ta zasadnicza idea, że istotą religijności jest coś personalnego, osobistego. Osobista relacja do transcendencji. Jakkolwiek byśmy sobie ją definiowali. To jest fundamentem, który ma ogromne konsekwencje, bo pozwala Krzysztofowi Kuczkowskiemu, w wierszach, śledzić te przejawy religijności, które występują na obszarach, niekoniecznie kojarzących się nam z religią”. […] „…ośmielam się powiedzieć, że te najbardziej udane, najciekawsze wiersze Krzysztofa Kuczkowskiego, wejdą na stałe do kanonu polskiej poezji religijnej”. Z wypowiedzi ks. prof. Jana Sochonia: „W ujęciu Krzysztofa Kuczkowskiego historia ludzka, świat cały jego dzieje, toczą się jak historia zbawienia, to znaczy, że ostatecznym celem ludzkiego życia jest dążenie czy podążanie ku Tajemnicy. U Krzysztofa, zarówno w jego rozumieniu tego, czym ma być pismo literackie, jak i w rozumieniu tego, czym ma być poezja, to widzimy człowieka, który jest ustawiony przez poetę w perspektywie Nieskończonego, w perspektywie szyfru, jaki ów Nieskończony odsłania”. Prof. Dariusz Kulesza: „…historia znowu ruszyła i musimy sobie z nią poradzić, bez chrześcijaństwa, mówię to jako czytelnik poezji Krzysztofa Kuczkowskiego także, na pewno bez chrześcijaństwa nie damy sobie rady”. Beata Netz – scenarzystka, producentka i reżyserka. Autorka filmów dokumentalnych, m.in.: „Rymkiewicz. Historia i metafizyka”, „Niezmienna zmienność. Świat według Juliana Kornhausera”, „Miasto poety”, „Cała prawda o Wacławie Felczaku”, „Kass i świecące kamienie“. Zobacz film (104) FILM | “Kładka”. O twórczości poetyckiej Krzysztofa Kuczkowskiego – YouTube

Sytuacja intymna. Sztuki teatralne Jarosława Jakubowskiego nowością Biblioteki Toposu

Zapowiadamy ukazanie się tomu Sytuacja intymna. Sztuki teatralne Jarosława Jakubowskiego.  Sytuacja intymna to w zasadzie sztuki i sztuczki o sztuce i literaturze. Podkreślają to tytuły kolejnych utworów, jak: Nowa sztuka, Sztuka teatralna, Postdramat, Wielka powieść współczesna, Kuchnia metafor czy Opera ponowoczesności. Jej bohaterami są m.in. Dramaturg, Poeta, Reżyser, Aktor, Krytyk, Hermetyczny prozaik. Dramaturg, bohater Nowej sztuki wyznaje: „Czuję się zmęczony i samotny”. Młoda kobieta, która na przestrzeni kilku zdań zmieniła się w Starą kobietę, co naturalnie spowodował tzw. „upływ czasu”, mówi: „Kiedyś ciągle wymyślał nowe sztuki. A chciałam mu tylko powiedzieć, że czasem patrzę na niego, gdy śpi”. No właśnie, wymyślanie nowych sztuk nie zastąpi tzw. prawdziwego życia, ale czy może sprawić, że to nasze krótkie życie będzie ciekawsze? Oto jedno z pytań, które stawiają nowe utwory J. Jakubowskiego.   POSTDRAMAT Na scenę z piskiem opon i wyciem syren wjeżdża Postdramat i wysiada z niego Reżyser. REŻYSER Dobry wieczór państwu. Jestem reżyserem postdramatu. Lubię nim jeździć po obumarłej okolicy i patrzeć na ostatnie liście na drzewach. Lubię też herbatę Earl Grey w listopadowe popołudnie, mgliste i ponure. No i ciepło lampy, mosiężnej lampy, która stoi zawsze tam, gdzie półleżę, aby czytać prozę artystyczną. Jest jeszcze trawa, biała trawa o poranku. Można ją czesać drucianym grzebieniem i wybierać z niego drobinki źdźbeł. Przypominam sobie wtedy… Na scenę wchodzą Dwaj Panowie, którzy ujmują Reżysera pod ramiona, zamykają go w bagażniku Postdramatu, a następnie odjeżdżają z piskiem opon i wyciem syren. KONIEC HERMETYCZNY PROZAIK Na scenę wchodzi Hermetyczny Prozaik rozbity na kilka postaci. Każdą kolejną kwestię wypowiada inna postać. HERMETYCZNY PROZAIK Czym według pana jest literatura? HERMETYCZNY PROZAIK Mogę mówić wyłącznie w swoim imieniu. HERMETYCZNY PROZAIK Moja proza czerpie z obserwacji życia roślin i zwierząt. HERMETYCZNY PROZAIK Czyż te organizmy nie są smutną metaforą otępienia? HERMETYCZNY PROZAIK Do działania pobudzają je wyłącznie bodźce zewnętrzne lub fizjologiczne takie, jak: światło, ciemność, zapach, głód, woda. HERMETYCZNY PROZAIK Chciałbym być dobrze zrozumiany. HERMETYCZNY PROZAIK Bezrozumne trwanie uwarunkowane instynktami albo procesami biofizycznymi. HERMETYCZNY PROZAIK Sploty kłączy, zgrupowania krzywych, ułomne fraktale, seryjne a niepowtarzalne formy, niewyobrażalnie długie okresy spoczynku upodabniające tę wegetację do królestwa śmierci. HERMETYCZNY PROZAIK Znalazłem kiedyś obgryzioną do kości nóżkę sarny. HERMETYCZNY PROZAIK Potrząsnąłem nią i uzyskałem czysty dźwięk. HERMETYCZNY PROZAIK Koniec zawiera się w początku. HERMETYCZNY PROZAIK Chodzi o to, żeby nigdy nie zasnąć. HERMETYCZNY PROZAIK Dobranoc. HERMETYCZNY PROZAIK Dobranoc. HERMETYCZNY PROZAIK Dobranoc. HERMETYCZNY PROZAIK Dobranoc. Hermetyczny Prozaik we wszystkich postaciach heroicznie walczy z sennością. KONIEC   WIELKA POWIEŚĆ WSPÓŁCZESNA Na scenie szklany stolik, po jego obu stronach fotele obrotowe. Na jednym z foteli siedzi Prowadzący. PROWADZĄCY A teraz przed państwem Wielka Powieść Współczesna! Przywitajmy ją brawami! Na scenę wchodzi Wielka Powieść Współczesna, która zajmuje miejsce po drugiej stronie szklanego stolika. Wielka Powieść Współczesna jest niewidzialna oraz niesłyszalna. PROWADZĄCY No dobrze, ale co chce pani przez to powiedzieć? Przez scenę przetacza się potworny wicher, który ogołaca ją z wszystkich postaci i rekwizytów. KONIEC           JAROSŁAW JAKUBOWSKI – ur. w 1974 roku w Bydgoszczy. Poeta, prozaik, dramatopisarz. Autor tomów wierszy, między innymi: Pseudo, Światło w lesie, Wzruszenia, Bardzo długa zima, Dzień, w którym umarł Belmondo, powieści i zbiorów opowiadań: Slajdy, Cyryl, dlaczego to zrobiłeś?, Oczy pełne strachu, Rzeka zbrodni, Hejter, Wojna, Ciemna Dolina oraz zbiorów sztuk teatralnych: Generał i inne dramaty polityczne, Prawda i inne dramaty, Witaj Barabaszu, Czerwony autobus. Didaskalia, Znaki. Dramaty, a także dramatów wystawianych na scenie, w Teatrze Telewizji i Teatrze Polskiego Radia. Laureat Grand Prix 6. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych „Raport” 2011 w Gdyni za Generała. Laureat nagrody głównej Festiwalu Dwa Teatry 2019 w Sopocie za scenariusze spektakli telewizyjnych Generał i Znaki. Mieszka w Koronowie.

Patronaty „Toposu”: Orfeusz dla Anny Piwkowskiej za tom Furtianie

Decyzją jury w składzie: prof. Jarosław Ławski (przewodniczący), Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Bronisław Maj, Marek Zagańczyk, laureatką Nagrody im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego Orfeusz za najlepszy tom poetycki roku 2022 została Anna Piwkowska za tom Furtianie wydany przez wydawnictwo Znak. Orfeusza Mazurskiego za najlepszy tom wydany w Polsce północno-wschodniej (Warmia, Mazury, Podlasie) odebrał Erazm Stefanowski za tomik Za grosz świętości opublikowany przez  Fundację Słowo i Obraz. Erazm Stefanowski zwyciężył również w głosowaniu internautów oraz uczestników gali przyznania nagród na Orfeusza Czytelników. Gala wręczenia nagród odbyła się 22 lipca br., na plenerowej scenie przy Muzeum w Praniu. Wiersze finalistów wykonywali studenci kierunku aktorstwa Akademii Teatralnej im. Zelwerowicza w Warszawie pod kierunkiem Łukasza Borkowskiego w oprawie muzycznej trio Zagan Acoustic. W finałowej piątce nominowanych znalazły się, oprócz Anny Piwkowskiej i Erazma Stefanowskiego tomiki Dariusza Kosteckiego (Z ciszy), Urszuli Kozioł (Momenty), Alicji Rose (morze nocą jest mięśniem serca) i ks. Jana Sochonia (Nie pocieszaj się, tylko płacz). Relację z wręczenia nagród i laudacje opublikujemy w Toposie 6/2023.   A oto jak o nagrodzonym tomie pisała na łamach Toposu Adriana Szymańska, poetka i recenzentka: ADRIANA SZYMAŃSKA WYBRAŃCY Z ARKI OCALENIA Nowy zbiór wierszy[1] Anny Piwkowskiej to dla czytelników i recenzentów trudne wyzwanie, wymaga bowiem nie tylko umiejętności rozpoznawania rodzaju lirycznej frazy, nie tylko uważnego śledzenia treści poszczególnych utworów, ale też wiedzy z dziejów światowej literatury, malarstwa i innych dziedzin sztuki minionych epok. Nawiązania do twórców i postaci z różnych okresów dziejów pojawiają się tu na przemian z przywoływaniem osób bliskich poetce w przeszłości i teraźniejszości. Często w jednym utworze przeplatają się przesłania artystyczne z życiowymi perypetiami autorki. Ona sama uczestniczy w tych wielopostaciowych misteriach jako obserwatorka i narratorka, lecz także jako ich integralna część, odźwierna i mieszkanka przedstawionego w wierszach świata. Prowadzą ją motta, umieszczone przed obydwiema częściami zbioru: „Inne echa / Mieszkają w tym ogrodzie. Mamy iść za nimi?” (Eliot), „Czy naprawdę zgubiliśmy wiarę w drugą przestrzeń?” (Miłosz). Ta poezja toczy się więc na pograniczu bytu i niebytu, jawy i snu, realności ziemskiej i kosmicznej, także w przestrzeni fikcji i jeszcze w jakiejś tajemniczej strefie metafizycznej, kontrolowanej przez myśli, uczucia i wyobraźnię autorki. Nie waham się nazwać jej – duszą. Kiedy czytamy te wiersze – jeśli nawet jakieś imiona czy nazwy miejsc nie kojarzą nam się z konkretnymi postaciami – wiemy, że są one ulokowane głęboko w sercu poetki, że są przez nią traktowane z uwagą i miłością. Obszar miłosnych penetracji Anny Piwkowskiej jest tak rozległy, tak przeniknięty atmosferą i duchem opisywanych epok, że niekiedy trudno będzie czytelnikom odczytać historyczne tropy na ścieżkach przemierzanych przez poetkę wraz bohaterami jej wierszy. Ta poezja to po części gra z losem i uwikłaną w niego pamięcią autorki, po części mistyczny spektakl, reżyserowany przez poetkę i uzupełniany z wiersza na wiersz o kolejne odsłony jej wizji we wzniesionej przez nią arce. Już pierwszy wiersz przywołuje w trenie na śmierć ojca poetki – innego ojca, lamentującego po śmierci ukochanej osoby. To Jan Kochanowski współtworzy tutaj z Anną Piwkowską ponadczasową atmosferę utraty, wzbogaconą przez poetkę w słowa jakże wzruszające w tej żałobnej wyliczance. Nie masz, nie masz nadzieje – tak brzmi tytuł utworu, a pierwszy wers stanowi kontynuację bolesnej opowieści mistrza renesansowej liryki: „Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory” – tak poeta obwieszcza swoją żałobę w jednym z trenów na śmierć Urszulki. Piwkowska podejmuje ten ton, w taki sposób uzupełniając początkowy wątek wiersza: „ampułki po lekarstwach, bandaże, wenflony, / uprane prześcieradła – przetarte upiory / twego bólu i jeszcze nożyk porzucony, / ten, którym rozcinałeś w spłowiałej gazecie / strony. Już tylko żalu, żalu przydajecie”. Wiersz jest doskonałym przypomnieniem dawnego stylu i żałobnych ceremonii, a Piwkowska wprowadza tutaj po prostu współczesne realia. Poetka kontynuuje przemienność fraz własnych z fragmentami fraz Kochanowskiego, tworząc poetycki melanż podwójnego bólu i bezradności w ukazanej sytuacji. Wiersz drugi nosi tytuł DNA, a pojawia się już w nim zapowiedź „korowodu dusz”, anonsowanego przez Andrzeja Franaszka w nocie na okładce zbioru. Końcówka tej noty w taki sposób opisuje wiersze poetki: „Piwkowska wiedzie nas ponad czas, gdzie przeszłość plącze się z dniami mającymi nastąpić, gdzie stworzona przez nią kobieta jest sobą dzisiejszą i dawną, o dziewczęcym ciele, a zarazem kawką o kryształowych źrenicach i postacią w sukience z chabrowego lnu, która przemierza obraz Józefa Czapskiego. Sobą i wszystkim. Strofa za strofą autorka Furtian tka kilim istnienia, jest kapłanką, roztańczoną przewodniczką korowodu dusz”. Satysfakcja czytelnika podczas rozszyfrowywania tematycznych i stylistycznych podtekstów poszczególnych wierszy może być ogromna, bo ciekawsze jest zawsze rozpoznawanie przesłań tajemniczych, niejednoznacznych, niż tych z przekazem czytelnym bez głębszego namysłu. W arkana swoich poznawczych i miłosnych praktyk poetka wprowadza nas najdokładniej w wierszu tytułowym, w którym czytamy: W tej bogdańskiej arce jest czar, ale nie wiem, czy jest to czar przymierza. Bo do czego mamy właściwie przymierzyć nasze wspólne poranki przy kawie z sikorkami jak barwne śmieszki wariatki tańczące za oknem? (…) Są z nami w tej arce poeci, wizjonerzy przybysze nie z tego świata, czarno-białe pocałunki i całe to zamierające, powolne ciemnienie malowideł. A potem, na przekór długiej zimowej nocy: światło. Soczysta trawa, rumianki, niebieski gwizd sójki i my na ganku oczekujący wciąż gości: pierwszych bocianów. Wiele wierszy ma na końcu – razem z datą –  wpisaną nazwę miejsca swojego powstania, tutaj są to Bogdany Wielkie na Mazurach, gdzie poetka często przebywa z ukochanym mężczyzną. W tym właśnie wierszu znajduje się świadectwo bliskości z nim i z całym bogactwem okolicznej przyrody. Pasja poznawcza Anny Piwkowskiej i jej zmysł empatii dokonują w wielu utworach cudów autentycznego ożywiana tego, co już nie istnieje albo nigdy nie istniało jako byt realny. Zarówno istnienia prawdziwe, jak i te imaginacyjne, zamieszkują utwory poetki, pełne ekstatycznych wyznań i nostalgicznej zadumy. Dokonuje ona jakby czasoprzestrzennej rewolucji, tworząc świat nowych związków międzyludzkich, artystycznych i duchowych, świat, w którym każdy może spotkać każdego, pocieszyć się i dowartościować wzajemnie, na pewno – zostać ocalonym od zapomnienia. Przykładem ponownego darowania życia przypadkowo zobaczonej istocie jest obrazek z wiersza Spotkanie, w którym poetka opisuje ujrzanego gdzieś w Grecji albo we Włoszech – „pod hotelem Posejdon” psa, leżącego pod ławką. Słowo „pies” nie jest tu użyte, pojawia się tylko szczegółowy opis nieszczęsnego zwierzęcia: „Sierść, siena palona, / pchły łażą mu po złotym karku, aż po rude uszy. / Mógłby być mój”. Tak kończy się ta obrazowa impresja: „Lecz patrzy, jak odchodzę w jesienne południe / wzrok we mnie zapuszczając, jak w delficką studnię”. W innym wierszu pod tytułem Zona refleksja na temat symboliki jesieni przeradza się w historię uratowania przez bohaterkę „małej kawki”. W taki sposób poetka opisuje we fragmencie wiersza swoją radość, spowodowaną ocaleniem ptaka: I tak mkniemy przez słodki październik, ja i ona – zdumiona kosmitka, ubłocona zbiegła sulamitka czarne oko – przenikliwy wziernik. Jak mi dobrze w krysztale jej źrenic, żadna pogoń nie ruszy za nami, chyba wiatr, który tam pod drutami niczym stalker na niczyjej ziemi. Uroda i niepowtarzalność wierszy Anny Piwkowskiej polega na mieszaniu przez nią stylów i języków różnych twórców arcydzieł literatury. Poetka sięga do utworów dawnych i współczesnych, powołuje się na epizody filmowe, ale korzysta też z wersetów biblijnych, fragmentów kolęd i okruchów legend. Wielu poetów nawiązuje do dzieł innych artystów, cytując ich w mottach i wpisując we własne strofy urywki z ich książek, Piwkowska czyni to jednak na swój szczególny sposób, tworząc niejako nowe możliwości istnienia. W kompilacji przeszłości z teraźniejszością wszystko może się zdarzyć: na pograniczu bytu i niebytu powstaje nowa jakość – świat wyzwolony z  ograniczeń egzystencjalnych i rutyny oczywistości. Poetka uzurpuje sobie prawo do bycia w symbiozie poetyckiej z dokonaniami innych twórców. Jej talent i żarliwość intencji usprawiedliwiają i uzasadniają to prawo. Wspomnę tylko o kilku autorach, z których bohaterkami Anna Piwkowska się identyfikuje, to: Kławdia Chauchat z Czarodziejskiej Góry Tomasza Manna; Krystyna, córka Lavransa, z powieści norweskiej noblistki Sigrid Undset; Tunia, jedna z bohaterek Panien z Wilka Jarosława Iwaszkiewicza,

Patronaty „Toposu”: Nagroda im. K.I. Gałczyńskiego Orfeusz

Już 22 lipca br. poznamy wybór Jury XII edycji Nagrody im. K. I. Gałczyńskiego ORFEUSZ  za najlepszy tom poetycki roku, w składzie: Jarosław Ławski (przewodniczący), Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Bronisław Maj, Marek Zagańczyk (sekretarz jury Wojciech Kass). Przypominamy, że w finałowej piątce znalazły się: Dariusz Kostecki, Z ciszy, Wydawnictwo Austeria; Urszula Kozioł, Momenty, Wydawnictwo Literackie; Anna Piwkowska, Furtianie, Wydawnictwo Znak; Alicja Rosé, morze nocą jest mięśniem serca, Państwowy Instytut Wydawniczy; Jan Sochoń, Nie pocieszaj się, tylko płacz, Państwowy Instytut Wydawniczy. Jak już informowaliśmy laureatem ORFEUSZA MAZURSKIEGO (przyznawanego autorowi z Warmii, Mazur lub Podlasia) został Erazm Stefanowski za tomik Za grosz świętości, wydany przez Fundację Słowo i Obraz z Augustowa.

Biblioteka Toposu: Sens odzyskany. Szkice o książkach, które koniecznie trzeba przeczytać Tomasza Pyzika

Zaprezentowane w książce studia i szkice to próby wejścia w wewnętrzny świat poezji. A jest to poezja szczególna, bo umykająca osadzeniu w tym, co oczywiste. Jej metafizyczność sprawia, że zostajemy zaproszeni do podróży w głąb przestrzeni życia, by wraz z twórcami poszukać nieznanego, które objawia się w zwyczajnych-nadzwyczajnych fenomenach bytu. Rozpoznanie i uchwycenie przejawów innej rzeczywistości zajmująco realizuje się w liryce. Mowa inna, mowa wiązana, stara się utkać wielowymiarowy kobierzec, który odzwierciedla naoczność odbieraną przez pryzmat artystycznej wrażliwości, dzięki czemu percepcja świata wzbogaca się o wewnętrzne widzenie rzeczy. Słowo jest bowiem narzędziem, którym poeta próbuje przedrzeć się za zasłonę poznania, ująć tę szczególną smugę światła stamtąd, rozszczepić ją w promienistą tęczę blasków i objąć niewyrażalne. Zmagania z metafizyczną materią oraz różnorodne do niej podejścia stanowią istotę literatury podmiotu, która została poddana interpretacyjnemu namysłowi. Zasadniczo wszystkie prezentowane teksty dotykają podobnej tematyki, która synonimicznie rozbija się na różne głosy poetów. Każdy omówiony utwór lub tomik poetycki jawi się w tym układzie jako zapis fascynującego procesu poznawania, który porywa nas semantycznym maksymalizmem oraz epistemologiczną zachłannością manifestującą się poszukiwaniem różnych ścieżek wglądu w przestrzeń transcendencji. Zostajemy zaproszeni do podziwiania świtu rozpraszającego ciemność, do tymczasowego poddania się dziełu i temu, co ono w sobie niesie. Poświęcona chwila może obrodzić ponadczasowym zachwytem. Wchodzimy bowiem wraz z poetami w swoisty przesmyk, w szczeliny bytu, doświadczamy z nimi różnorodnych sytuacji granicznych wynikających z epifanii, które odbijają się później w wysublimowanych impresjach. Rozglądamy się, nasłuchujemy, czuwamy. Balansujemy na pograniczu percepcyjnych możliwości, między światem i zaświatem. Oglądamy się za niewidzialnym, ale równie rzeczywistym, i zaczytujemy się w słowach, które w swej skończoności rozbijają się o nieskończone. Lecz nawet takie semantyczne nienasycenie niesie w sobie refleksy wieczystego światła, co sprawia, że wszystko wokół jest przemienione. Niedokończoność poezji jest jej zwycięstwem, gdyż sygnalizuje nadnaturalny bezkres, transcendentny przestwór absolutu. Kontemplacja tekstów w tym kierunku otwiera nas na treści, które są często przez współczesną kulturę programowo deprecjonowane lub wypierane zbyt pochopnie, bez uprzedniego namysłu. Tymczasem ufne otwarcie na propozycje przedstawione przez autorów ma funkcję ocalającą, prowadzi do rdzenia życia, odkopuje zasypane źródło, zdziera folię z oczu, wskazuje Pełnię. Obrazy poetyckie ujęte w ramy badanych wierszy są wynikiem uważnego wsłuchania w kogoś Innego. Słowa w nich płoną, a podsycane tchnieniem odwiecznej pneumy, wypalają zewnętrzną warstwę bytu, by odsłonić jego pierwotność i czystość. Twórcy działają na palimpseście świata, chcąc ukazać inicjalny tekst, w którym wszystko zostało zmierzone i zapisane. Czytamy w nim o Bogu, o cudzie stworzenia, o życiu, istnieniu oczywistym i nieoczywistym, o trwaniu. Czytamy wreszcie o sobie, bo gdzieś w dalszym symbolicznym sensie jesteśmy w tym tekście obecni. Jesteśmy jego ważnymi bohaterami, a poezja nam to uświadamia. Poezja jest przypisem do wieczności. Rozpisuje znaczenia ewokowane momentami wglądu w coś Innego, w To, które wynosi podmiot poznający nad zmysłowe postrzeganie, w do końca nieokreśloną przestrzeń Tajemnicy zanurzonej w autorskie odczucie Obecności. Tak poszerzona świadomość, indywidualnie przepracowane zaświatoodczuwanie, wyznacza absolutny punkt odniesienia, przeciwstawia się skończoności, kruszy zwątpienie i nadaje życiu Sens. Próby nazwania metafizycznej ontologii wymagają cierpliwości i dyscypliny. Opisana liryka jest długo dojrzewająca, mozolnie wyryta w tworzywie słowa. Semantyczne wiązania przenikają przez pozornie oczywiste treści, meandrycznie poszukując znaków składających się na symbole nadprzyrodzoności. Poznajemy wiersze nasączone ekstraktem myśli ujmującej niejawną rzeczywistość, od której świat raczej odchodzi, uznając ją za zbędną i niepotrzebną. A przecież właśnie w niej jest pokarm, który nie ginie, ale trwa na wieki. Utrata Sensu odwołującego się do absolutystycznego wymiaru to charakterystyczna cecha naszych czasów. Propozycje podsuwane człowiekowi łudzą go w istocie fałszywymi i marnymi atrakcjami, które jednak skutecznie przysłaniają prawdziwe skarby. Jaka zatem ma być rola krytyka literackiego we współczesnym dyskursie kulturowym? Szkice zawarte w książce pełnią funkcję dopełnieniową, wpisują się w artystyczną działalność poetów, rozwijając skondensowane idee w interpretacyjne opowieści o metafizycznej osnowie istnienia. Powinny one na tyle współgrać z tekstami pierwszymi, by propozycja przedstawiona czytelnikowi dała mu rozbłysk nadziei, poruszyła myśli duszy, by dzieło literackie skłoniło go do pogłębionego namysłu nad byciem-w-świecie i jego eschatologiczną kontynuacją. W pracy krytyka jest zatem podwójna troska. Pierwsza dotyczy promocji artystycznych treści, czyli takiego wydobycia oraz podkreślenia znaczeń utworu, aby poetycki idiom wiernie przełożyć i opatrzyć koniecznymi glosami. Druga pełni funkcję kształtującą oraz dydaktyczną. Kieruje się w stronę odbiorcy, aby nakłonić go do odkrycia świata i siebie poprzez literaturę zorientowaną ku Prawdzie. (ze Wstępu)   O Autorze: Tomasz Pyzik – ur. w 1975 r. w Zabrzu. Doktor nauk humanistycznych. Krytyk literacki publikujący głównie w Toposie i Frazie, historyk literatury związany z Uniwersytetem Śląskim. Nauczyciel w I LO Dwujęzycznym w Gliwicach, współpracuje z International Baccalaureate Organization. Autor książek Predestynacja w twórczości Aleksandra Wata (2004) oraz Twórczość poetycka Wojciecha Bąka (2007). Artykuły naukowe publikował m.in. w zbiorach Liryka polska XX wieku. Analizy i interpretacje (2005), Inna literatura. Dwudziestolecie 1989–2009 (2010), Liryka żołnierska. Estetyka i wartości (2011), Bieszczady. Natura – Kultura (2011), „Trzeba się trzymać pięknych przyzwyczajeń”. Twórczość Jana Darowskiego (2012), Edukacja międzykulturowa w warunkach kultury globalnej. Od rozważań definicyjnych do praktycznych zastosowań (2014), Poezja okolicznościowa w Polsce w latach 1730–1830. W kręgu spraw publicznych i narodowych (2014).   Zamów>> https://sklep.instytutksiazki.pl/produkt/tomasz-pyzik-sens-odzyskany-szkice-o-ksiazkach-ktore-koniecznie-trzeba-przeczytac/

Biblioteka Toposu: Wobec – eseje dla pięknie (i odważnie) myślących

Wobec. 21 esejów o zarazie Świata Mirosława Dzienia, składa się z dwóch części: O męczeństwie rozumu i zarazie Świata oraz O końcu Europy (dalsze eseje). Część pierwszą, wydaną w formie książkowej w roku 2021, a teraz przejrzaną i poprawioną, czytelnicy przyjęli z dużym zainteresowaniem, tom znalazł się w finale Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza; eseje z części drugiej kontynuują refleksję dotyczącą procesów liberalizacji kultury aż po jej całkowitą desakralizację i dehumanizację. Większość tekstów była drukowana na łamach dwumiesięcznika literackiego Topos, począwszy od numeru 4/2019; w książce znajdują się również teksty premierowe. Jaki więc jest ten nowy Dzień? Profetyczny i analityczny, naukowy i wizjonerski, wypowiadający się a to jako badacz kultury, a to jako publicysta, poeta czy (niemalże) prorok, zawsze zaś jako człowiek wiary i zawierzenia. Dogłębna wiedza o świecie i prawach nim rządzących łączy się w tych esejach z mocnym przekonaniem Autora, że opisywane czasy są areną ścierania się dobra ze złem, i że jest to walka na śmierć i życie; bo wprawdzie już od Objawienia żyjemy w czasach ostatecznych, ale współczesność wydaje się wyjątkowo mroczna i niepewna. Eseje Mirosława Dzienia są przejmującym świadectwem katolickiego humanisty i intelektualisty, który w obliczu pandemii ogłasza koniec postmodernizmu, a obserwując nasilenie różnorodnych działań deprecjonujących wielowiekową europejską aksjologię – także koniec Europy, przynajmniej takiej, jaką znamy. | Krzysztof Kuczkowski, Redaktor naczelny „Toposu”   Fragment: Zanim nastąpi koniec, ten definitywny, będzie jeszcze kilka innych końców. Zaraza ma to do siebie, że zawsze jest zwiastunem końca, znakiem jakiegoś wyczerpania. Zmiana, jaką przynosi, jeśli ma okazać się znacząca, musi dokonać się w samym sercu Świata. Musi wstrząsnąć zastanym porządkiem, przejść jak huragan i powywracać domy wartości, zniszczyć spokój sumień, wzniecić ogień, co zapłonie na placach Miast i wzbudzi nieokiełznaną radość gawiedzi. Zaraza domaga się spektaklu i w tym ostatnim przegląda się jak w lustrze, odnajdując swoją niepohamowaną rządzę zmiany. Czas covidu to nie tylko zarażenia, paraliż gospodarki, służby zdrowia i wzrost globalnego strachu. Okres pandemii to okres nowego rozdania. Czas globalnego wrzenia, gdy do głosu dochodzą obrazoburcy, których jedynym celem jest zburzenie obowiązującego porządku wartości. I właśnie z czymś takim mamy do czynienia obecnie. 24 czerwca 2021 roku przejdzie do historii jako dzień końca Europy. Dodajmy: końca Europy, w której jeszcze tliły się ostatnie ogniki chrześcijańskich wartości, gdzie jeszcze szczycono się humanizmem stającym w obronie nasciturusa. Na naszych oczach umiera humanizm dziedziczony z pokolenia na pokolenie od setek lat przez wyznawców Jezusa z Nazaretu. Ostatnia cienka nić, łącząca współczesność z chrześcijańskim idiomem miłości do człowieka ponad (i mimo) wszystko, zostaje zerwana. Tego dnia – 24 czerwca 2021 roku – Parlament Europejski przegłosowuje rezolucję stwierdzającą, iż „legalny i bezpieczny dostęp do aborcji, nowoczesnej antykoncepcji, leczenia bezpłodności i opieki położniczej są prawami człowieka, których nie można naruszać”. Jednym słowem: ludzie mogą zabijać innych ludzi, tych nienarodzonych, w imię „praw człowieka”, czytaj: ich własnych praw. Takie zdanie może wypowiedzieć jedynie ktoś, kto albo jest całkowicie zaślepiony, albo utracił zdolność właściwej oceny sytuacji. Rezolucja Parlamentu Europejskiego jest, moim zdaniem, niczym innym, jak usankcjonowaniem zabijania jednych ludzi przez innych ludzi w imię prawa do „bycia człowiekiem”. W imię mojego człowieczeństwa mogę zabić inne człowieczeństwo – i jeszcze na dodatek z tego prawa czynię „normę, której nie można naruszać”. Tego rodzaju norma jest nie tylko antychrześcijańska, ale antyludzka. Stawiająca moje prawo do zabicia drugiego człowieka ponad prawo innego człowieka do życia. Jest to wobec tego nie tylko prawo wykluczające, ale w najgłębszym swoim rdzeniu nie-ludzkie, antyludzkie. Skoro prawem człowieka jest zadawanie śmierci innemu człowiekowi (i to bezbronnemu!), to co może powstrzymać innych ludzi od zadania śmierci mnie samemu? Rezolucja Parlamentu Europejskiego jest niczym innym, jak wyrazem regresu człowieczeństwa jako wartości nadrzędnej wobec jakiegokolwiek prawa stanowionego. (z: O końcu Europy. Trzynasty esej o zarazie Świata)   O Autorze: MIROSŁAW DZIEŃ (ur. 1965) – poeta, eseista, krytyk literacki, profesor Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej. Absolwent filozofii i teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W latach 1988–1990 stypendysta Internationale Akademie für Philosophie w Liechtensteinie. Doktor habilitowany nauk humanistycznych w zakresie literaturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego. Kierownik Katedry Nauk Ekonomicznych i Społecznych Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej (2014–2019). Od 2018 roku członek Rady Programowej Nowego Napisu. Opublikował zbiory wierszy: Trzy zdania z Lacana (1991), Jeżeli dobro (1992), Koła wewnętrznych kół (1997), Cierpliwość (1998), Światło w szklance wody (2008), Linia (2013), Axis Mundi (2014), Gościna. Wiersze i kantyczki (2016), Thambos (2019), Ptaki, ptaszki (2020), a także rozprawy naukowe i szkice: Człowiek w perspektywie eschatologicznej w poezji Czesława Miłosza i Tadeusza Różewicza. Studium analityczno-interpretacyjne, t. 1–2 (2010), Motywy eschatologiczne w poezji Zbigniewa Herberta, Studium analityczno-interpretacyjne, t. 1–2 (2014), Liryka i aksjologia. Rozmowy o poezji i sztuce polskiej przełomu XX i XXI wieku (wspólnie z Markiem Bernackim; 2018), O męczeństwie rozumu i zarazie świata (2021) i in.   Zamów>> https://sklep.instytutksiazki.pl/produkt/miroslaw-dzien-wobce-21-esejow-o-zarazie-swiata/

Česko-polský literarní večer: KROUTVOR – MLEJNEK – MAZAL – DOLEŽAL – DAKOWICZ

W zapisie wideo ze spotkania, które 12 czerwca br. odbyło się na zaproszenie Instytutu Polskiego w Pradze, można zobaczyć mistrzów czeskiej literatury, kolejno: Josefa Kroutvora, Josefa Mlejnka, Tomáša Mazala i Miloša Doležala. Wieczór otworzył Maciej Ruczaj, dyrektor Instytutu, prowadził spiritus movens całego przedsięwzięcia, Przemysław Dakowicz. Spotkanie odbyło się w roku jubileuszu 30-lecia wydawania Toposu. Film ze spotkania>> Česko-polský literarní večer: KROUTVOR – MLEJNEK – MAZAL – DOLEŽAL – DAKOWICZ – YouTube

Patronaty „Toposu”: znamy „piątkę Orfeusza”

Jury XII edycji Nagrody im. K. I. Gałczyńskiego ORFEUSZ  za najlepszy tom poetycki roku, w składzie: Jarosław Ławski (przewodniczący), Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Bronisław Maj, Marek Zagańczyk (sekretarz jury Wojciech Kass),  spośród dwudziestu nominowanych wcześniej do nagrody książek, wyłoniło finałową piątkę (kolejność alfabetyczna): Dariusz Kostecki, Z ciszy, Wydawnictwo Austeria, Kraków – Budapeszt – Syrakuzy 2022; Urszula Kozioł, Momenty, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2022; Anna Piwkowska, Furtianie, Wydawnictwo Znak, Kraków 2022; Alicja Rosé, morze nocą jest mięśniem serca, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2022; Jan Sochoń, Nie pocieszaj się, tylko płacz, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2022; Decyzją jury laureatem ORFEUSZA MAZURSKIEGO (przyznawanego autorowi z Warmii, Mazur lub Podlasia) został Erazm Stefanowski za tomik Za grosz świętości, wydany przez Fundację Słowo i Obraz z Augustowa. Kolejny raz swojego faworyta, spośród piątki nominowanych do finału tomików i laureata Orfeusza Mazurskiego będą mogli wybierać także czytelnicy. Swoje zgłoszenia można przesyłać na adres: muzeumpranie@tlen.pl  (z każdego adresu e-mail można oddać jeden głos) jak również za pośrednictwem profilu muzeum na Facebooku oraz podczas gali wręczenia nagród.  Nagrodą dla zwycięzcy będzie spotkanie autorskie  z czytelnikami. Laureata Nagrody ORFEUSZA poznamy 22 lipca podczas uroczystej gali wręczenia nagrody w Muzeum K. I. Gałczyńskiego w Praniu. Oprócz statuetki otrzyma on 30 tys. zł, natomiast laureat Orfeusza Mazurskiego – 10 tys. zł, jak co roku fundowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Laudacje do nominowanych tomików wygłoszą członkowie jury, a oprawę artystyczną wydarzenia zapewnią studenci wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie im. A. Zelwerowicza pod kierunkiem Łukasza Borkowskiego oraz Kadarqua Trio . Studenci Akademii Teatralnej przygotowali także filmowe rejestracje wierszy poetów nominowanych do Nagrody Orfeusza, które będą emitowane na profilu leśniczówki Pranie na Facebooku zaczynając od wierszy laureata Orfeusza mazurskiego i finalistów. Nagroda Orfeusza jest przyznawana pod honorowym patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotra Glińskiego, Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego Gustawa Marka Brzezina i Pen Clubu Polska. Partnerzy nagrody: Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie, dwumiesięcznik literacki Topos, Uniwersytet w Białymstoku, Akademia Teatralna im. A Zelwerowicza w Warszawie. Patroni medialni: Gazeta Olsztyńska, Radio dla Ciebie, Polskie Radio Olsztyn, Polskie Radio Białystok. Donatorzy: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (ze środków pochodzących z Funduszu Promocji Kultury), samorząd województwa warmińsko-mazurskiego, samorząd powiatu piskiego, Gmina i Miasto Pisz, firma ArtTech Cinema.

Miłość ratująca myślenie – Jubileusz ks. prof. Jana Sochonia

Konferencja naukowa z okazji Jubileuszu 70 lat życia i 30 lat pracy naukowej ks. prof. Jana Sochonia. Serdecznie zapraszamy na konferencję naukową z okazji jubileuszu 70 lat życia i 30 lat pracy naukowej ks. prof. Jana Sochonia. Konferencji będzie towarzyszyć prezentacja księgi pamiątkowej pt. Miłość ratująca myślenie. Konferencja odbędzie się 6 czerwca o godz. 10:00 na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej UKSW, przy ul. Wóycickiego 1/3 (bud. 23 sala 201). Wśród autorów wystąpień m.in. prof. Piotr Nowak (Odzyskiwanie pamięci. Umschagplatz Jarosława Marka Rymkiewicza), Jacek Soliński, Jan Kaja (Wiązka światła – poezja Jubilata w interpretacji Andrzeja Ferenca i przedstawienie wystawy), dr hab. Bartosz Jastrzębski (Teodycea i kwestia cierpiętliwości Boga). Więcej>> https://filozofia.uksw.edu.pl/node/545

Wiersze Roberta Gawłowskiego w Klubie Muzyki i Literatury

W Klubie Muzyki i Literatury wiersze Roberta Gawłowskiego z tomów Peregryn i Życie wieczne przedstawią Włodzimierz Galicki (recytacja) i Artur Modrzejewski (muzyka). „W ubiegłym roku Robert Gawłowski wydał dwa zbiory swoich wierszy: Życie wieczne i Peregryn. Jak sam autor powiedział, ten drugi tomik jest jakby przedłużeniem, dalszym ciągiem, pokłosiem tego pierwszego. Idąc tym tropem, wybrałem i połączyłem utwory z obu tych poetyckich zapisów, i tak powstał scenariusz Pregryna wędrówki po życiu wiecznym, który razem z muzykiem Arturem Modrzejewskim zaprezentujemy w Klubie Muzyki i Literatury we Wrocławiu. Moja radość jest tym większa, że Peregryn znalazł się w gronie 20 tytułów wybranych spośród 280, zgłoszonych do tegorocznej nagrody Orfeusza i cały czas ma szansę na zdobycie także tego trofeum. Zapraszamy serdecznie na spotkanie z poezją Roberta Gawłowskiego i niezapomnianą wędrówkę śladami Peregryna.” (Włodzimierz Galicki) Na stronie internetowej obszerne biogramy artystów oraz szczegóły transmisji>> Klub Muzyki i Literatury we Wrocławiu (klubmil.pl)

Tadeusz Dąbrowski w Rzymie

Autor dziewięciu tomów wierszy, m.in. Czarny kwadrat i Scrabble, weźmie udział w międzynarodowej konferencji pt. The Global Aesthetics of the Catholic Imagination, która odbędzie się w Rzymie w dniach od 25 do 27 maja 2023 r. Jej organizatorem jest amerykański Georgetown University. W gronie uczestników znajdą się wybitni humaniści, pisarze, poeci i artyści z całego świata, m.in. Phil Klay, laureat National Book Award for Fiction, oraz reżyser Martin Scorsese. „Globalna estetyka katolickiej wyobraźni to konferencja, która zgromadzi zarówno krytycznych czytelników, jak i twórców z Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Afryki, Europy i Azji Wschodniej, którzy identyfikują się jako katolicy lub składają hołd katolicyzmowi jako formacyjnemu wymiarowi ich artyzmu. Usłyszymy czytania poetów i pisarzy oraz weźmiemy udział w dyskusjach na temat wymiarów duchowych i religijnych, które kształtują wyobraźnię literacką, zwłaszcza w kontekstach kulturowych każdego artysty. Mamy nadzieję, że zaangażujemy założenia i historie kultury katolickiej w różnych regionach geograficznych na całym świecie, aby zobaczyć podobieństwa i różnice działające w dzisiejszych produkcjach kulturowych. Niektóre z pytań, które mamy nadzieję postawić, to: W jaki sposób artyści z różnych kultur zawłaszczają katolicyzm jako źródło swojej pracy twórczej? W jaki sposób ta tradycja wiary bada współczesne życie, bada ludzką kondycję i odpowiada na głód jakiegoś transcendentalnego znaczenia? Podobnie, w jaki sposób artyści wykorzystują transgresyjne lub nieortodoksyjne dyskursy, które kwestionują intelektualne, społeczne, a nawet polityczne dziedzictwo, w którym ta wiara jest przeżywana? Konferencja jest współfinansowana przez Biuro Misji i Duszpasterstwa na Uniwersytecie Georgetown oraz La Civiltà Cattolica, przy wsparciu Centrum Amerykańskich Studiów Katolickich im. Franciszka i Ann Curran na Uniwersytecie Fordham oraz Centrum Katolickiego Dziedzictwa Intelektualnego Joan i Billa Hanków na Uniwersytecie Loyola w Chicago.” [z programu] Program konferencji dostępny jest tutaj: Conference Schedule | Mission and Ministry | Georgetown University

Simic, Larkin, Rakusa i inni wielcy i wspaniali w Toposie

Trwa jubileuszowy rok 30-lecia wydawania Toposu. „Już za parę dni, za dni parę” do EMPiKów w całej Polsce trafi tegoroczny trzeci, a w numeracji ciągłej 187. numer naszego czasopisma. Jest to numer „z widelcem”. Co zatem mamy na widelcu? Nie tylko świetne wiersze i eseistykę dotycząca zarówno literackiej współczesności, jak i zagadnień historycznoliterackich („Mrówki i źdźbła. Glosa do Nie-Boskiej komedii” Wojciecha Mazurka i „O śmierci Mickiewicza” Cezarego Dobiesa), ale także kilkadziesiąt (!) omówień książek głównie poetyckich i eseistycznych. Chcielibyśmy, żeby lektura Toposu była pożywna i bogata w składniki niezbędne do życia pełnego sensu i otwarcia się na urodę rzeczywistego. A oto jedno z dań: „– Wiersz to oczywiście coś więcej niż taniec. Wierzę, że wiersz może odrobinę zmienić ten nasz świat dzięki temu, że wyostrza nasze widzenie. I że próbuje w jakimś stopniu świat zagęścić; jest w niemieckim takie piękne słowo: «verdichten», a więc «zagęszczać», «sprężać», ale także «rozszerzać». Poza tym poezja troszczy się o język, który w obecnych czasach dziczeje. Na przykład w mediach społecznościowych nie ma żadnej kultury języka. Coraz więcej w nim nienawiści, wykluczenia, prostactwa. Poezja ma za zadanie uwrażliwiać na język, także na jego muzykalność, melodyjność, na samo brzmienie. Bo język to także dźwięk, i w poezji powinno się to wyraźnie słyszeć. Poezja to również – tak było i jest – narzędzie komunikacji, które pozwala wychodzić z izolacji, przeciwdziałać odosobnieniu. Te wszystkie cele w cudowny sposób łączą się w tekście poetyckim. W pierwszym wierszu mojego nowego tomu posłużyłam się cytatem: «Nie chodzi o zwycięstwo, ale o drobne sprawy», o to, żeby mówiąc o sprawach codziennych, zwyczajnych, coś w czytelniku zmienić.” Autorką przepisu jest Ilma Rakusa, jedna z najbardziej znanych poetek niemieckiego obszaru językowego. Danie serwuje poeta Tadeusz Dąbrowski. W numerze m.in.: ESEJE I SZKICE ADAM LIZAKOWSKI, „Piszę, aby zirytować Boga i rozśmieszyć śmierć”. Charles Simic (1938–2023) WOJCIECH MAZUREK, Mrówki i źdźbła. Glosa do Nie-Boskiej komedii CEZARY DOBIES, O śmierci Mickiewicza MIROSŁAW DZIEŃ, Prostoduszny upór, dziecko i pokora. Drugi esej o niknącym człowieczeństwie MAREK KLECEL, Trzeci Rzym czy trzecia apokalipsa rosyjska MAŁGORZATA TRZCIŃSKA-DĄBROWSKA, Biblioteka mego ojca MAREK RAPNICKI, W imię Ojca czytajcie Szymika! WOJCIECH KUDYBA, Rzym to stan ducha [o wierszach Janusza Kotańskiego] KRZYSZTOF MASŁOŃ, Gorycz Stanisława Rembeka ADAM GRZYBOWSKI, Wygnanie… na wygnaniu. Krzysztofa Komedy powrót nie z tej ziemi ROZMOWY „TOPOSU” POETA NIE WIE, GDZIE WIERSZ SIĘ KOŃCZY. Z Ilmą RAKUSĄ rozmawia Tadeusz DĄBROWSKI MOJE GŁÓWNE POWOŁANIE. Z ks. Januszem Adamem KOBIERSKIM rozmawia Marek PILAWA POEZJA CHARLES SIMIC, ILMA RAKUSA, PHILIP LARKIN, ZBIGNIEW CHOJNOWSKI, ADRIAN GLEŃ, MARIAN LECH BEDNAREK, MARTA BOCEK, JAROSŁAW BARAŃCZAK PROZA / WSPOMNIENIA DARIUSZ BITNER, Zajęcia praktyczne WALDEMAR ŻYSZKIEWICZ, Rok na Łazarzu Wraz z „Toposem” (i w cenie czasopisma) ukaże się zbiór wierszy pt. Bez retuszu Stefana Rusina. „Topos” dostępny jest w sieci EMPiK (stacjonarnie i wysyłkowo)  i prenumeracie: https://sklep.instytutksiazki.pl/kategoria/prenumerata/ Pojedyncze numery można kupić na stronie: https://sklep.instytutksiazki.pl/kategoria/czasopisma/topos/

Nominowano 20 książek do Nagrody Orfeusza

NOMINOWANO 20 KSIĄŻEK DO NAGRODY ORFEUSZA Do 12 edycji  Nagrody Poetyckiej im. K.I. Gałczyńskiego ORFEUSZ zgłoszono 279 tomików poetyckich wydanych w Polsce w 2022 roku. Jury w składzie: Jarosław Ławski (przewodniczący), Agnieszka Czajkowska, Barbara Gruszka-Zych, Bronisław Maj i Marek Zagańczyk (sekretarz jury Wojciech Kass ) nominowało dwadzieścia tomików, z których następnie wyłoni finałową piątkę. Lista nominowanych tomików w kolejności alfabetycznej: Józef Baran , Pokój i Wojna, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2022; Wojciech Bonowicz, Wielkie rzeczy, Wydawnictwo a5, Kraków 2022; Tomasz Dalasiński, Sztuka zbierania mgły, Wydawnictwo WBPiCAK, Poznań 2022; Krystyna Dąbrowska, Miasto z indu, Wydawnictwo a5, Kraków 2022; Jacek Dehnel, Bruna, Wydawnictwo a5, Kraków 2022; Andrzej Domalik, Wiersze, Wydawnictwo Oficyna K40, Komorów 2022; Izabela Fietkiewicz-Paszek, Koniec srebrnej nitki, Zaułek Wydawniczy ‘Pomyłka”, Tanowo 2022; Robert Gawłowski, Peregryn, Ośrodek Kultury i Sztuki, Wrocław 2022; Jarosław Jakubowski, Dzień, w którym umarł Belmondo, Wydawnictwo FORMA, Szczecin, Bezrzecze 2022; Dariusz Kostecki, Z ciszy, Wydawnictwo Asteria, Kraków – Budapeszt – Syrakuzy 2022; Urszula Kozioł, Momenty, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2022; Jadwiga Malina, Teorie powtórzeń, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Krakowie, Kraków 2022; Eryk Ostrowski, Dla syna, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział Kraków, Kraków 2022; Anna Piwkowska, Furtianie, Wydawnictwo Znak, Kraków 2022; Jacek Podsiadło, Człowiek, który odjechał, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2022; Alicja Rosé, morze nocą jest mięśniem serca, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2022; Jan Sochoń, Nie pocieszaj się, tylko płacz, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2022; Janusz Solarz, Ze szpalt: (depesze, nekrologi, reklamy, ogłoszenia drobne),Zaułek Wydawniczy „Pomyłka”, Tanowo 2022; Kazimierz Sopuch, Jeremiady, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich oddział Olsztyn, Olsztyn 2022; Piotr Szewc, Miejsce, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2022; Kolejny etap rozstrzygnięć jury (wyłonienie pięciu finalistów i laureata Orfeusza Mazurskiego) nastąpi w czerwcu a gala wręczenia nagród odbędzie się w Praniu 22 lipca, laudacje na cześć finalistów wygłoszą członkowie jury ogłaszając jednocześnie laureata Grand Prix. Wiersze finalistów i nominowanych będą prezentowane przez studentów Akademii Teatralnej w Warszawie w formie nagrań audiowizualnych na antenie Radia dla Ciebie oraz w mediach społecznościowych. Szczegóły będą na bieżąco podawane na stronie internetowej nagrody www.orfeusz-nagroda.pl oraz na profilu leśniczówki Pranie na Facebooku. Nagrody w wysokości 30 tys. zł (Orfeusz) i 10 tys. zł (Orfeusz Mazurski) ufundowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, autorką statuetki Orfeusza jest Alina Kluza-Kaja. Laureatami Nagrody Orfeusza byli dotąd: Krzysztof Karasek za tomik wierszy Wiatrołomy (2012), Jan Polkowski za Głosy (2013), Przemysław Dakowicz za Teorię wiersza polskiego (2014), Janusz Szuber za Tym razem wyraźnie (2015) oraz Jarosław Marek Rymkiewicz za tomik Koniec lata w zdziczałym ogrodzie (2016), Małgorzata Lebda za Matecznik (2017), Joanna Kulmowa za tomik 37 (2018), Jarosław Mikołajewski za Basso continuo (2019, Piotr Mitzner, autor tomiku Siostra (2020), Andrzej Kopacki za tomik Sonety, ody i wiersze dla Marianny oraz Zbigniew Machej za tomik 2020. W kategorii Orfeusz Mazurski nagrodę otrzymali dotąd: Kazimierz Brakoniecki, Mariola Kruszewska, Katarzyna Citko, Erwin Kruk, Alicja Bykowska-Salczyńska, Michał Książek, Marzanna Bogumiła Kielar, Stanisław Raginiak, Teresa Radziewicz o Michał Fałtynowicz. Organizatorem nagrody jest Muzeum K.I. Gałczyńskiego w Praniu a partnerami są dwumiesięcznik literacki Topos, Stowarzyszenie Leśniczówka Pranie, Wydział Filologiczny Uniwersytetu w Białymstoku,  Akademia Teatralna im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Honorowy patronat nad nagrodą Orfeusza sprawuje minister kultury i dziedzictwa narodowego, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego i Pen Club Polska. Patroni medialni:  Radio dla Ciebie, Radio Olsztyn, Radio Białystok, Gazeta Olsztyńska.  

Ks. Jan Sochoń z Nagrodą Feniks 2023 w kategorii literackiej

Ks. Jan Sochoń, autor „Toposu”, Nagrodę otrzymał za tom Nie pocieszaj się, tylko płacz (Państwowy Instytut Wydawniczy), która – wedle sentencji Kapituły – jest „poetyckim opisem współczesnego świata, skłaniającym do zamyślenia i refleksji (…), która oddziałuje na czytelnika spokojem, delikatnością i mądrością.” Gratulacje!

Feniks Specjalny „Poetycki” dla Roberta Gawłowskiego

Nagrodę FENIKS 2023 Stowarzyszenia Wydawców Katolickich w kategorii POEZJA otrzymał Robert Gawłowski, autor wydanych w serii Biblioteka „Toposu” tomów Dotknięcie (2020) i Życie wieczne (2022), „w uznaniu zasług za twórczość będącą metafizyczną wędrówką po czasie i przestrzeni. Za tworzenie prawdziwej wspólnoty duchowej, łączącej różne religie i kultury. Za poezję, która w subtelny sposób naznacza granicę między sacrum i profanum, ukazując człowieka, którego w myśl za Eliadem, można by nazwać homo religiosus. Twórczość ta, ukazująca ponadczasowe archetypy, będące swego rodzaju kontaktem „ja” z szeroko rozumianym Kosmosem, Jednością, zachęca czytelnika do dialogu w wymiarze egzystencjalnym i prowadzi do spotkania w Słowie.” Gratulujemy!

Poeta w drodze, Jerzy Ł. Kaczmarek (1964-2021)

14 kwietnia br. o godz. 18.00 w Atelier Wimar przy ul. Święty Marcin w Poznaniu odbędzie się rozmowa o twórczości poety Jerzego Ł. Kaczmarka w drugą rocznicę Jego śmierci. O „Poecie w drodze” mówić będą Teresa Tomsia, Paulina Subocz-Białek, Ireneusz Staroń, Szymon Kantorski (prowadzenie). W trakcie spotkania wybrzmią też wiersze poety z wydanych w Bibliotece „Toposu” tomów: „Niewidzialny stygmat” (2019) i „Aż do pierwszego słowa” (2022) W drogę wyruszamy z wielu powodów. Niekiedy jest to potrzeba chwili, zmiany, czasami dowód odwagi lub przezorności. Bywa, iż jest po prostu chęcią odciśnięcia stopy na piasku, choćby zaraz miała ją wymazać kolejna napływająca fala. Ta w którą wyruszył poznański poeta Jerzy Ł. Kaczmarek, została przerwana dwa lata temu. Spotkanie będzie wielogłosem o Jego twórczości, ideach, przemianach, fascynacjach. Od pisma „Już Jest Jutro” i „Akcji Droga”, przez kolejne zbiory poezji – „Przepowiednie. Z kręgu nocy i dnia”, „Niewidzialny stygmat”, po tom „Aż do pierwszego słowa”, wydany już po śmierci Autora. Jako poeta Jerzy Ł. Kaczmarek pytał – Kim jest artysta? Nadszedł czas odpowiedzi. Odpowiedzią staje się działanie. Odpowiedzią staje się spotkanie. A to konkretne w Atelier Wimar może stać się przyczynkiem do szukania prawdy o naszych własnych, twórczych i życiowych drogach. (ze strony organizatora spotkania) Wstęp wolny. Wydarzenie współfinansowane przez miasto Poznań

Niemiecki tom Tadeusza Dąbrowskiego w dwudziestce najlepszych

Najnowszy zbiór wierszy Tadeusza Dąbrowskiego po niemiecku pt. Wenn die Welt schläft (Schöffling & Co. Verlag 2022) znalazł się na prestiżowej liście Lyrik-Empfehlungen 2023. Co roku najwybitniejsi poeci i krytycy z krajów niemieckojęzycznych wybierają spośród setek książek poetyckich dwadzieścia ich zdaniem najlepszych. Dziesięć z nich to książki rodzimych autorów, drugą dziesiątkę stanowią tłumaczenia. Wśród tegorocznych rekomendacji znalazł się tom Tadeusza Dąbrowskiego w przekładzie Renate Schmidgall. W projekt Lyrik-Empfehlungen zaangażowane są biblioteki i księgarnie, które uczestniczą w promocji wyróżnionych tytułów. Wenn die Welt schläft to czwarta książka Dąbrowskiego po niemiecku, wcześniej ukazały się: Schwarzes Quadrat auf schwarzem Grund (Luxbooks 2010), Die Bäume spielen Wald (Hanser 2014) oraz Eine Liebe in New York (powieść, Schöffling & Co. Verlag 2019). Więcej na stronie: Lyrik-Empfehlungen 2023

Tej książki nie można przegapić: Mieczysław Machnicki, a o zmierzchu kiedy jaśniej

Ostatnie wiersze i ostatnia książka Mieczysława Machnickiego (1943 – 2021), przygotowana do publikacji przez Autora i niedługo przed śmiercią powierzona do druku Krzysztofowi Kuczkowskiemu, redaktorowi „Toposu”. Poeta, gdyby żył, obchodził by w tym roku 80. urodziny. Jest to piąty tom Machnickiego w Bibliotece „Toposu”. Wcześniejsze, kolejno: Lawa się nasadza skorupa ciemnieje (2013), jest tylko gradobicie i deszcz perseidów (2014), żeby rzecz zwaną rzeką uznać za skończoną (2017) i usta moje słyszą i mój widzi język (2019), przyniosły mu zasłużone uznanie koneserów poezji. Nie mamy wątpliwości, że a o zmierzchu kiedy jaśniej jest niczym kropka na końcu zdania, a jest to zdanie niebywale piękne i sugestywne, pełne odległych skojarzeń i zaskakujących obrazów. Więcej zdań nie będzie, a te które Poeta zostawił będą żyły tak długo, jak długo Jego wiersze będą czytane. Niżej jeden z wierszy z najnowszego tomu.   MIECZYSŁAW MACHNICKI *  *  * Bóg jest na dachu bo niżej nie może zstąpić przez krzyże dzwony ranne zorze   Bóg nie jest wyżej tylko z maluczkimi klęczy pospołu z powszechnie świętymi   Bóg jest poniżej boskiego poziomu nie będąc w głębi ciszy ani gromu   Bóg jest tak nisko żeby nie wywyższył stopni do nieba które szatan zbliżył   w sam raz jest Bóg mój bo gdy go zobaczę poczekaj na mnie powiem zaraz skaczę   20.07.2019     Tom kolportowany jest wraz najnowszym numerem „Toposu” (i w cenie czasopisma). „Topos” dostępny jest w sieci EMPiK (stacjonarnie i wysyłkowo)  i prenumeracie: https://sklep.instytutksiazki.pl/kategoria/prenumerata/   Pojedyncze numery można kupić na stronie: https://sklep.instytutksiazki.pl/kategoria/czasopisma/topos/

Praga / Praha. Nowy numer „Toposu” o zwiększonej objętości

W pierwszych dniach marca br. ukaże się nowy numer dwumiesięcznika literackiego „Topos”. Jubileuszowy rok 30-lecia wydawania czasopisma inaugurują Czesi. Fenomenem czeskiej literatury zajmujemy się już od dłuższego czasu, dość powiedzieć, że jest to siódmy numer poświęcony prezentacji twórczości wybitnych poetów i pisarzy naszych południowych braci. Tym razem wśród autorów są: JOSEF KROUTVOR, JAROSLAV VRCHLICKÝ, WOLFGANG AMADEUSZ MOZART, KAREL ČAPEK, MILOŠ DOLEŽAL, FRANTIŠEK HALAS, TOMÁŠ MAZAL i PRZEMYSŁAW DAKOWICZ, ten ostatni, prażanin z wyboru, w potrójnej roli – jako eseista, tłumacz i fotograf. Autorzy „Toposu” piszą m.in. o Franzu Kafce, o praskim micie Mozarta, o krypcie cichociemnych ČSR, a także o kawiarniach Pragi i najpierwszej czeskiej gospodzie – Pod Złotym Tygrysem. Absolutnym hitem numeru jest rozmowa o Hrabalu – pełna kontrowersyjnych szczegółów i mało znanych faktów – jaką z Tomášem Mazalem przeprowadził P. Dakowicz. A ponadto w numerze m.in.: ESEJE I SZKICE MIROSŁAW DZIEŃ, Już tylko zwierzę. Esej o adoracji i niknącym człowieczeństwie JAN SOCHOŃ, Leopold Staff: poeta zawsze młody ZBIGNIEW CHOJNOWSKI, Katastrofa i niepodległość według Wiesława Kazaneckiego JANUSZ NOWAK, „Polski blues błękitne roni łzy”. Wokół bluesowej poezji Bogdana Loebla TOMASZ PYZIK, Wojciecha Kassa odsłanianie „tamtej strony” ADAM GRZYBOWSKI, Nie chcieli go w Gdańsku – trafił na zamek. Tryumfalny powrót Stanisława Przybyszewskiego ROZMOWY „TOPOSU” WE FRAKU I W PIŻAMIE. Z Janem WAGNEREM rozmawia Tadeusz DĄBROWSKI POEZJA MAGDALENA STAWOWY-ŻEGALSKA, JAN WAGNER, JADWIGA NOWAK, CZESŁAW MIROSŁAW SZCZEPANIAK, JERZY ŚLESZYŃSKI, KS. JANUSZ ADAM KOBIERSKI, BOGUSŁAW KIERC, RYSZARD KOŁODZIEJ PROZA / DZIENNIKI ZBIGNIEW MASTERNAK, Tylko koni żal… WOJCIECH KASS, Notes WALDEMAR ŻYSZKIEWICZ, Marzec po krakowsku TOPOS – BIBLIOGRAFIA „Topos” 2022 – bibliografia osobowa i rzeczowa Wraz z „Toposem” (i w cenie czasopisma) ukaże się ostatni, zredagowany jeszcze za życia Autora, zbiór wierszy pt. „a o zmierzchu kiedy jaśniej” Mieczysława Machnickiego (1943 – 2021). „Topos” dostępny jest w sieci EMPiK (stacjonarnie i wysyłkowo)  i prenumeracie: https://sklep.instytutksiazki.pl/kategoria/prenumerata/ Pojedyncze numery można kupić na stronie: https://sklep.instytutksiazki.pl/kategoria/czasopisma/topos/

„Topos“ w warszawskim Klubie Księgarza

Na zdjęciu od lewej: Jakub Kukla, Tadeusz Dąbrowski, Janusz Kotański, ks. Jan Sochoń, Krzysztof Kuczkowski. Fot.: Radosław Pulkowski

14 grudnia br. w Klubie Księgarza na Rynku Starego Miasta w Warszawie odbyło się spotkanie promujące nowy numer „Toposu” oraz tom „Wiersze rzymskie” Janusza Kotańskiego. Zainteresowanie spotkaniem było duże, frekwencja znakomita. Kilkadziesiąt książek podpisanych przez poetę, długie nocne Polaków rozmowy i – jak zwykle na spotkaniach w Klubie Księgarza – przyjazna atmosfera. O czasopiśmie mówili Krzysztof Kuczkowski i Tadeusz Dąbrowski – redaktorzy „Toposu”, o poezji Janusza Kotańskiego – ks. Jan Sochoń. Rozmowę prowadził Jakub Kukla, wiersze rzymskie czytał Mirosław Guzowski. Do mikrofonu został też poproszony prof. Kazimierz Świegocki, jeden z autorów bieżącego numeru. W wypowiedziach uczestników spotkania przewijał się wątek „zarazy Świata”, który to termin upowszechnił Mirosław Dzień, autor esejów o „męczeństwie rozumu i zarazie Świata” publikowanych od dłuższego już czasu na łamach „Toposu”. Było to kolejne, po krakowskim i wrocławskim, spotkanie z redakcją „Toposu” zorganizowane przez Instytut Książki, Wydawcę czasopisma.

Wiersz z tomiku nominowanego do Nagrody ORFEUSZA 2022

„Droga” Michała Czoryckiego z tomiku „Ciąg dalszy” (Biblioteka „Toposu”) w wykonaniu Jana Sałasińskiego, studenta kierunku aktorstwo Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Cykl interpretacji utworów z tomików nominowanych do XI edycji Nagrody im. K. I. Gałczyńskiego ORFEUSZ został przygotowany we współpracy z Akademią Teatralną w Warszawie, partnerem Nagrody. Pomysłodawca i opiekun artystyczny cyklu: Łukasz Borkowski. Zdjęcia: Marcin Almert. Wybór wierszy: Wojciech Kass. Posłuchaj >> https://www.facebook.com/lesniczowkapranie/videos/498988062106116

„Topos” we Wrocławiu

O „Toposie”, ale przede wszystkim o wierszach Roberta Gawłowskiego z tomu „Życie wieczne”, który opublikowany został w serii Biblioteka „Toposu”, z autorem książki rozmawia Tadeusz Dąbrowski. Rozmowa miała miejsce 17 listopada br. w Klubie Muzyki i Literatury we Wrocławiu. Organizatorem był Instytut Książki w Krakowie. W części muzycznej wystąpili: Diana Viktoria Cel – skrzypce i Wiktor Szmajda – fortepian. W programie: H. Wieniawski, Scherzo Tarantelle II część koncertu skrzypcowego 3 kaprysy op. 18.  Zobacz całość >>https://www.youtube.com/watch?v=awqCFX8vQRA

Ojciec Jacek Salij z Orderem Orła Białego

Ojciec Jacek Salij (ur. 19 sierpnia 1942 r. w Budach na Wołyniu), dominikanin, profesor nauk teologicznych, pisarz, publicysta, autor ponad pięćdziesięciu książek, został Kawalerem Orderu Orła Białego, najstarszego i najwyższego odznaczenia państwowego Rzeczypospolitej Polskiej. Gratulujemy! Jesteśmy dumni z faktu, że o. J. Salij jest również autorem „Toposu”. W tomie „mane / ranek. eseje – szkice – przyczynki krytyczne. antologia toposu” opublikowaliśmy aż trzy jego eseje: „Dziwne pogranicze między dobrem i złem”, „«Miejcie zrozumienie dla ludzi słabej wiary». Czesława Miłosza kłopoty z Bogiem” oraz „Medytacja o przemijaniu”. Więcej>> https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1476813%2Cprezydent-odznaczyl-ojca-jacka-salija-orderem-orla-bialego.html

„Topos” i „Życie wieczne” we Wrocławiu

Instytut Książki, Klub Muzyki i Literatury we Wrocławiu zapraszają na prezentację najnowszego numeru dwumiesięcznika „Topos” i wrocławską premierę nowego zbioru wierszy Roberta Gawłowskiego „Życie wieczne”. Spotkanie poprowadzą: Krzysztof Kuczkowski i Tadeusz Dąbrowski. W części muzycznej: Diana Viktoria Cel – skrzypce, Wiktor Szmajda – fortepian. W programie części muzycznej: H. Wieniawski: Scherzo Tarantelle, II część koncertu skrzypcowego, 3 kaprysy op. 18. 17 listopada (czwartek) 2022 roku o godz. 18.00 Wstęp wolny. Zapraszamy Klub Muzyki i Literatury pl. gen. T. Kościuszki 10 50-028 Wrocław Więcej>> http://www.klubmil.pl/17112022-prezentacja-topos

Promocja nowej książki Tadeusza Dąbrowskiego w Niemczech

We wrześniu br. nakładem wydawnictwa Schöffling & Co. ukazał się nowy zbiór wierszy Tadeusza Dąbrowskiego po niemiecku, zatytułowany „Wenn die Welt schläft” [Gdy świat śpi], który już spotkał się z pozytywnym odzewem krytyki literackiej, m.in. na antenie rozgłośni Deutschlandfunk Kultur: Tadeusz Dabrowski: “Wenn die Welt schläft” – „Es ist gefährlich, zu viele Wörter zu kennen“        | deutschlandfunkkultur.de W tym tygodniu laureat Nagrody Kościelskich weźmie udział w trzech spotkaniach autorskich promujących tom, które odbędą się kolejno w Dreźnie, Lipsku i Dortmundzie. Ostatnie wpisuje się w program festiwalu literackiego LesArt. Drezno, 9.11.22, godz. 19.30 Landhaus Wilsdruffer Str. 2 Lipsk, 10.11.22, godz. 15.00 Universität Leipzig Beethovenstr. 15 Dortmund, 13.11.22, godz. 18.30 Literaturhaus Dortmund Neuer Graben 78 Więcej informacji o spotkaniach i książce poniżej>> Tadeusz Dąbrowski »Wenn die Welt schläft« • Literaturnetz Dresden (literaturnetz-dresden.de) Programm 2022 – LesArt.Ruhr Tadeusz Dąbrowski: Wenn die Welt schläft – Schöffling & Co. Verlag (schoeffling.de)

Poetyckie pożegnanie Wojciecha Banacha (1953–2022), autora „Toposu”

Jan Kaja i Jacek Soliński zapraszają 10 listopada 2022 r. na godz. 18.00 do Galerii Autorskiej (ul. Chocimska 5, Bydgoszcz). W najbliższy czwartek odbędzie się u nas spotkanie poetyckie pt. „Ulicznik Bydgoski według Wojciecha Banacha” z udziałem: Bogdana Chmielewskiego, Jerzego Fryckowskiego, Joanny Gładykowskiej-Rosińskiej, Małgorzaty Grajewskiej, Krzysztofa Grzechowiaka, Grzegorza Grzmot-Bilskiego, Jarosława Jakubowskiego, Jana Kaji, Grzegorza Kalinowskiego, ks. Franciszka Kameckiego, Macieja Krzyżana, Krzysztofa Kuczkowskiego, Krystyny Mazur, Adama Michalaka, Alicji Mozgi, Wojciecha Nadratowskiego, Zdzisława Prussa, Aliny Rzepeckiej, Marka Kazimierza Siwca, Bartłomieja Siwca, Jacka Solińskiego, Hanny Strychalskiej,  Krzysztofa Szymoniaka, Wiesława Trzeciakowskiego, Jana Wacha i Romy Warmus. Zdarzeniu towarzyszyć będzie wystawa obrazów i grafik Jana Kaji, Wojciecha Nadratowskiego i Jacka Solińskiego pt. „Tak. Nie. Nie wiem” – pamięci Wojciecha Banacha (1953–2022). https://tygodnikbydgoski.pl/kultura/ulicznik-bydgoski-wedlug-wojciecha-banacha-w-galerii-autorskiej-zaproszenie

Tom wierszy Janusza Nowaka „w nawiasie” z Nagrodą im. ks. Jana Twardowskiego

Janusz Nowak, autor tomu „w nawiasie” (Biblioteka „Toposu”, 2021), został laureatem Nagrody Literackiej im. ks. Jana Twardowskiego za rok 2021. Cztery równorzędne wyróżnienia przyznano Grzegorzowi Hajkowskiemu za tom „…na owo udręczone drzewo cowidowe…” (Towarzystwo im. Marii Dango, 2021), Jarosławowi Jakubowskiemu za „Bardzo długą zimę” (Wydawnictwo Forma i Fundacja Literatury im. Henryka Berezy, 2021), Michałowi Muszalikowi za „Hotel Globo” (Biblioteka Śląska, 2021) oraz Jarosławowi Zalesińskiemu za „Wiersze wersetów” (Biblioteka „Toposu”, 2021). Kapituła Nagrody Literackiej im. ks. Jana Twardowskiego obradowała w składzie: Szymon Babuchowski, poeta, krytyk literacki, kierownik działu Kultura w „Gościu Niedzielnym”, Barbara Gruszka-Zych, poetka, krytyk literacki, redaktor w „Gościu Niedzielnym”, Wojciech Kaliszewski, poeta, krytyk literacki, pracownik Instytutu Badań Literackich, wykładowca akademicki, ks. Janusz A. Kobierski, poeta, krytyk literacki, Przewodniczący Kapituły, Jan Rodzim, wydawca poezji ks. Jana Twardowskiego oraz Grzegorz Zegadło, dyrektor Książnicy Pruszkowskiej, organizator finałów Konkursu. Fundatorem nagród finansowych dla laureatów jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Nagroda Literacka im. Józefa Mackiewicza

W listopadzie br. poznamy ostateczny werdykt Kapituły Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza w składzie: prof. Maciej Urbanowski – przewodniczący, Paweł Witaszek, prof. Jacek Bartyzel, prof. Dorota Heck, prof. Krzysztof Dybciak, Wacław Holewiński, Rafał Ziemkiewicz i Stanisław Michalkiewicz – sekretarz. Wśród książek nominowanych jest tom esejów Mirosława Dzienia „O męczeństwie rozumu i zarazie świata” (Biblioteka Toposu, 2021) oraz powieści autorów „Toposu” – „Pułascy” Wojciecha Kudyby i „Jezioro Dargin” Wojciecha Chmielewskiego. A oto pełne lista książek nominowanych do Nagrody: Ernest Bryll, „Ma się ku wieczorowi. Wiersze niepublikowane z lat 2014–2020”, Edycja św. Pawła – Instytut Literatury, Częstochowa-Kraków, 2021 Wojciech Chmielewski, „Jezioro Dargin”, Wydawnictwo Czytelnik, Warszawa 2021 Mirosław Dzień, „O męczeństwie rozumu i zarazie świata”, Biblioteka Toposu, Sopot, 2021 Marek Jurek, „100 godzin samotności albo rewolucja październikowa nad Wisłą”. Wydawnictwo Dębogóra, Dębogóra, 2021 Wojciech Kudyba, „Pułascy”. Tom 2. Non alius regit. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa, 2021 Marcin Pilis, „Cisza w Pogrance”, Wydawnictwo Lira, Warszawa, 2021 Tomasz Sommer, Marek Jan Chodakiewicz, Ewa Stankiewicz, „Jedwabne. Historia prawdziwa”. Wydawnictwo Veritatis Splendor, Warszawa 2021 Krzysztof Tyszka-Drozdowski, „Zamknięte raje”. Wydawnictwo Arcana, Kraków 2021 Maciej Zakrzewski, „Rewolucja konserwatywna. Przypadek Polski. Myśl polityczna “Buntu Młodych” i “Polityki” (1931–1939)”. IPN, Ośrodek Myśli Politycznej, Kraków 2021

„Tam i tu” koncert inspirowany poezją Bogdana Jaremina

Zapraszamy do odsłuchania i obejrzenia koncertu zainspirowanego poezją Bogdana Jaremina z tomu „Tam i tu” (Biblioteka „Toposu”, T. 91) z motywami morskimi, napisany i wykonany przez kompozytorkę Annę Rocławską-Musiałczyk (fortepian), połączone chóry GUMed i UG pod dyrekcją Błażeja Połoma oraz trio jazzowe Mikołaja Trzaski w składzie: Mikołaj Trzaska – saksofony, Olo Walicki – kontrabas, elektronika i Jacek Prościński – perkusja, elektronika. Koncert został wykonany na 75-lecie Chóru GUMed w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku 28 maja 2022 r. https://www.youtube.com/watch?v=6AdClqlJ-GA&ab_channel=Ch%C3%B3rGda%C5%84skiegoUniwersytetuMedycznego

„Życie w ukryciu” – Wojciech Kass, Jakub Kaja

Na stronie internetowej Galerii Autorskiej w Bydgoszczy (autorska.pl) 7 sierpnia pojawiła się 122 odsłona cyklu „Życie w ukryciu”. Tym razem Galernicy prezentują wiersze Wojciecha Kassa i fotografie Jakuba Kaji. Więcej>> https://autorska.pl/wydarzenia/14-wydarzenia/2709-zycie-w-ukryciu-odslona-122-wojciech-kass-jakub-kaja

„Ludzie Sztuki” w obiektywie Erazma W. Felcyna

„Felcyn. Ludzie sztuki” to projekt zrealizowany w ramach stypendium MKiDN. Efektem kilkudziesięciu sesji zdjęciowych jest zbiór liczący ponad sto zdjęć prezentowanych w katalogu „Ludzie Sztuki”. Na wystawie zostanie pokazanych ponad 150 prac, z tego ok. 60 w formie wydruków, reszta będzie prezentowana w formie pokazu slajdów na ekranie monitora. Na portretach znaleźli się też autorzy „Toposu”: Krzysztof Kuczkowski, Olga Krzyżyńska czy Stanisław Seyfried. Wernisaż: 14.10.2022 o godz. 18.00. Wystawę można zwiedzać od 15.10.2022 do 30.10.2022 r. w Galerii ZPAP DOM LITER przy ulicy Piwnej 67/68 w Gdańsku.

We use cookies to personalise content and ads, to provide social media features and to analyse our traffic. We also share information about your use of our site with our social media, advertising and analytics partners. View more
Cookies settings
Accept
Privacy & Cookie policy
Privacy & Cookies policy
Cookie name Active

Polityka prywatności

Instytut Książki dba o poszanowanie prywatności osób korzystających z jego serwisów w domenie www.topos.com.pl. Dane, które zbieramy, są wykorzystywane wyłącznie do celów statystycznych.

Jakie dane o Tobie zbieramy?

Dane zbierane automatycznie:
Gdy odwiedzasz naszą stronę internetową automatycznie zbierane są dane dotyczące Twojej wizyty, np. Twój adres IP, nazwa domeny, typ przeglądarki, typ systemu operacyjnego, miejscowość, w której mieszkasz, itp.

Dane zbierane, gdy kontaktujesz się z nami:
Gdy kontaktujesz się z nami za pomocą telefonu lub poczty e-mail, przekazujesz nam swoje dane osobowe, np. imię, nazwisko, adres e-mail, itp. Wszystkie dane zbieramy tylko i wyłącznie w celach kontaktowych. Nie przekazujemy ich stronom trzecim i nie przechowujemy dłużej niż to konieczne.

W jaki sposób wykorzystujemy Twoje dane?

W żadnym wypadku nie będziemy sprzedawali danych zebranych o Tobie podmiotom trzecim.
Dane zbierane automatycznie mogą być użyte do analizy zachowania użytkowników na naszej stronie internetowej, zbierania danych demograficznych o naszych użytkownikach lub do personalizacji zawartości naszych stron internetowych. Dane te są zbierane automatycznie.

Dane zbierane w trakcie korespondencji pomiędzy Tobą a naszym serwisem będą wykorzystane wyłącznie w celu odpowiedzi na Twoje zapytanie.

W przypadku kontroli Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych Twoje dane mogą zostać udostępnione pracownikom Biura GIODO zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych.

Wykorzystanie ciasteczek („cookies”)

Nasza strona internetowa wykorzystuje ciasteczka, które służą m.in. identyfikacji Twojej przeglądarki podczas korzystania z naszej witryny, abyśmy wiedzieli, jaką stronę Ci wyświetlić. Ciasteczka pomagają nam dostosować naszą ofertę do odpowiednich odbiorców i sprawdzić skuteczność docierania publikowanych informacji do określonej grupy użytkowników. Ciasteczka nie zawierają żadnych danych osobowych.

Większość używanych przeglądarek, zarówno na komputerach, jak i smartfonach czy innych urządzeniach, domyślnie akceptuje pliki „cookies”. Gdy zechcesz zmienić domyślne ustawienia, możesz to zrobić w przeglądarce. W przypadku problemów z ustawieniem zmian należy skorzystać z opcji „Pomoc” w menu używanej przeglądarki.

Wiele plików „cookies” pozwala na wygodniejsze i efektywniejsze korzystanie z serwisu. Wyłączenie ich może spowodować nieprawidłowe wyświetlanie się treści serwisu w przeglądarce.

Zmiany naszej Polityki prywatności

Zastrzegamy sobie prawo do zmiany niniejszej Polityki prywatności poprzez opublikowanie nowej Polityki prywatności na tej stronie.
W razie pytań dotyczących ochrony prywatności prosimy o kontakt, nasze dane kontaktowe podane są na stronie internetowej.

W zakresie nieuregulowanym niniejszą Polityką prywatności obowiązują przepisy z zakresu ochrony danych osobowych RODO.

Save settings
Cookies settings
Skip to content